Jeb Bush, uważa, że republikanie zaniedbują kwestie zdobywania nowych zwolenników, co w świetle zmian demograficznych może poważnie zaszkodzić Partii Republikańskiej.
"...żeby konserwatywne zasady odniosły sukces i zostały wprowadzone w życie, to trzeba podjąć wysiłek na rzecz przemówienia do szerszej publiczności" powiedział były gubernator Florydy w programie NBC "Meet the Press". Bush często ostrzega republikanów przed nieprzyjazną retoryką pod adresem Latynosów, szczególnie w zakresie imigracji. W rezultacie Barack Obama może liczyć na zdecydowanie więcej latynoskich głosów niż Mitt Romney.
Na uwagę dziennikarza, Davida Gregory, że 20% obywateli uważa, że Obama lepiej rozumie ich codzienne problemy i chętniej przyjdzie im z pomocą, Bush wyraził przekonanie, że prezydent nie utrzyma tej przewagi po czwartkowym przemówieniu Romneya, w którym kandydat przedstawi swój własny plan. "Ludzie będą mieli okazję dowiedzieć się, kim jest naprawdę i co leży mu na sercu". Jeb Bush jest przekonany, że Mitt Romney powinien bez trudu wygrać wybory na podstawie swojego programu ekonomicznego. Obawia się jednak, że inne nieważne sprawy mogą mu zaszkodzić.
"Sądzę, że jeśli chodzi o wielkie sprawy Mitt wygra. Tylko z powodu ciągłych ataków, nie mających związku z gospodarką kraju, obecny wyścig jest nadal nierozstrzygnięty", powiedział Jeb Bush.
(NBC – eg)








