Pogróżki terrorystyczne, czy głupi żart

Chicago (Inf. wł.) – Kampus Aurora University został 20 marca zamknięty, a studenci i personel ewakuowani po tym, jak tego dnia rano w e-mailu pojawiły się niesprecyzowane pogróżki o podrzuceniu ładunku wybuchowego.

Cztery e-maile zostały nadane spod różnych adresów, ale najprawdopodobniej pochodziły od tej samej osoby – stwierdziła uczelniana policja.

W godzinach popołudniowych kampus był już zabezpieczony i studenci mogli powrócić na jego teren. Władze Aurora University poinformowały, że żadnej bomby nie znaleziono.

Rektor AU, Rebecca Sherrick, zaoferowała 25 tys. dol. nagrody za informacje prowadzące do zidentyfikowania sprawcy pogróżek, ponieważ uczelnia będzie się starała o zwrot kosztów związanych z jej zamknięciem i ewakuacją.

Rzecznik uczelni oświadczył, że fałszywe pogróżki o podrzuceniu bomby otrzymała też jesienią.

(ao)