Były iluzjonista wyłudził 600 mln dolarów
Właściciel internetowej firmy inwestycyjnej ZeekReward, która w rzeczywistości była typową piramidą, wyciągnął od ludzi 600 milionów dolarów. Wypłacając starym inwestorom sowite dywidendy z pieniędzy nowych inwestorów stworzył wokół siebie aurę człowieka zorientowanego jak pomnożyć majątek swoich klientów.
W niewielkim miasteczku Lexington w Karolinie Północnej, gdzie większość klientów zdobył na zasadzie opinii przekazywanej z ust do ust, ofiarą Paula Burksa padła blisko połowa mieszkańców. Inwestowali wszyscy, pracownicy fabryki meblowej i zakładów tekstylnych, lekarze, prawnicy i księgowi.
Przekazując pieniądze, czasami oszczędności całego życia, nie wiedzieli, że władze odpowiedzialne za regulowanie rynku finansowego otrzymały kilkanaście skarg na ZeekRewards i związany z nim Zeekler.com, lecz przez kilka miesięcy nic w tej sprawie nie robiły. W tym czasie Burks "naciągnął" tysiące nowych ofiar. Ostatecznie Securities and Exchange Commission przerwała działalność ZeekRewards 17 sierpnia 2012 roku.
Burks wyraził zgodę na zapłacenie 4 mln kary i współpracę z wyznaczonym przez federalny sąd likwidatorem, który próbuje odzyskać miliony skradzionych dolarów.
66-letni Burks jest byłym iluzjonistą zatrudnianym przez domy dla starców.
W pierwszym publicznym komentarzu dla agencji AP odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące jego oszukańczej działalności, ze względu na liczne oskarżenia wniesione do sądu przez swoje ofiary.
Powiedział jedynie, że nikogo nie namawiał do inwestowania większych sum, niż mogli s obie na to pozwolić. "Jeśli stracili pieniądze, to z własnej winy. Ja czuję się niewinny", mówi Burks.
(AP –eg)








