Elizabeth Edwards przegrywa walkę z rakiem

Żonie senatora Johna Edwardsa, byłego kandydatka na prezydenta, zostało kilka tygodni życia. W poniedziałkowym oświadczeniu wydanym przez rodzinę chorej czytamy, że przed paroma dniami lekarze poinformowali pacjentkę o swojej bezradności. Elizabeth w otoczeniu rodziny i przyjaciół odpoczywa w swoim domu. (...) Nie cierpi i ma ogromną siłę ducha. Jest na wszystko przygotowana" - czytamy w oświadczeniu. Chora komunikuje się ze światem zewnętrznym poprzez Facebook, gdzie jeden z wpisów mówi o pogodzeniu się ze stanem swojej choroby: "Trudno wyrazić słowami miłości i wdzięczności, którą czuję do każdego, kto mnie codziennie wspiera i inspiruje. (...) Dni naszego życia, każdego z nas, są policzone. I tak, na pewno są chwile, kiedy nie jesteśmy w stanie zebrać tyle siły i cierpliwości ile chcielibyśmy, ale to się nazywa - być czlowiekiem". Przy łóżku chorej czuwają John Edward ich dzieci, a także jej rodzeństwo. Lekarze w 2006 roku wykryli u pani Edwards raka piersi. W 2009 roku choroba wróciła ze zdwojoną siłą atakując kości. Od tego czasu szanse na wyleczenie, według specjalistów,  były bardzo nikłe. W styczniu tego roku żona byłego senatora Johna Edwardsa, odeszła od męża. Stało się to po tym, jak polityk oficjalnie przyznał, że jest ojcem dziecka swojej byłej kochanki. MB (CNN)