Reklama

sobota, 6 grudnia 2025 20:06

Zaloguj się

Reklama

KD Market

Seattle rezygnuje z antysemickiego ogłoszenia

Wczoraj informowaliśmy o aferze w Seattle, która wybuchła po tym jak lokalne przedsiębiorstwo komunikacyjne King County Metro Transit zgodziło się na umieszczenie na dwunastu autobusach kursujących w centrum miasta wielkoformatowych ogłoszeń mówiących, że pieniądze podatnika amerykańskiego finansują „izraelskie zbrodnie wojenne”. Autobusy miały jeździć z antyizraelskim komunikatem przez miesiąc począwszy od 27 grudnia br. Nie będą. Taką decyzję podjął Dow Constantine, zarządzający powiatem King (King County Executive), w którym leży Seattle i któremu podlega...

Redakcja
12/25/2010 03:33 PM

Wczoraj informowaliśmy o aferze w Seattle, która wybuchła po tym jak lokalne przedsiębiorstwo komunikacyjne King County Metro Transit zgodziło się na umieszczenie na dwunastu autobusach kursujących w centrum miasta wielkoformatowych ogłoszeń mówiących, że pieniądze podatnika amerykańskiego finansują „izraelskie zbrodnie wojenne”. Autobusy miały jeździć z antyizraelskim komunikatem przez miesiąc począwszy od 27 grudnia br. Nie będą. Taką decyzję podjął Dow Constantine, zarządzający powiatem King (King County Executive), w którym leży Seattle i któremu podlega firma Metro Transit.

Wcześniej Constantine zlecił przeanalizowanie przez policję treści "Israeli War Crimes - Your tax dollars at work" („Izraelskie zbrodnie wojenne – tak ‘pracują’ twoje podatki”), której towarzyszył wizerunek grupy palestyńskich dzieci na tle ruin budynku. Miało to być nawiązanie do drugiej rocznicy akcji armii izraelskiej na terenie strefy Gazy, skąd prowadzono ciągły ostrzał rakietowy żydowskich osiedli i skąd szmuglowano broń dla organizacji terrorystycznych dokonujących zamachów. Zleceniodawcą ogłoszenia była Seattle Mideast Awareness Campaign (SMAC). Organizacje żydowskie, z wpływową Ligą Przeciw Zniesławianiu (ADL) na czele, ostro zaprotestowały wskazując, że ogłoszenie ma nie tylko antyizraelski i antyżydowski charakter, ale może także nawoływać do aktów przemocy wobec społeczności żydowskiej w Seattle. Równocześnie do Matro Transit zgłoszono dwa zamówienia na kontr-ogłoszenia w zupełnie innej optyce, prezentujące istotę konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Ich treść nie została upubliczniona. Jak udało się ustalić „Informacjom USA”, jednym z nich miał być najprawdopodobniej wizerunek, który publikujemy. Z jednej strony żołnierz izraelski osłaniający kobietę z dziećmi, z drugiej kobieta palestyńska z dziećmi, zza pleców której strzela z „kałasznikowa” terrorysta. – W obliczu dramatycznej eskalacji debaty publicznej nad ogłoszeniem oraz nad przygotowanymi na nie odpowiedziami, z jaką mieliśmy do czynienia w ostatnich dwóch dniach, nie jest do zaakceptowania ryzyko zakłócenia czy przerwania komunikacji autobusowej, które mogłoby spowodować eksponowanie tych ogłoszeń – powiedział Constantine w uzasadnieniu swojej decyzji. Dodatkowo Rada Powiatu King postanowiła ograniczyć zgodę na ogłoszenia autobusowe tylko do reklam komercyjnych bez jakiejkolwiek ekspozycji poglądów politycznych czy treści ideologicznych. Członek Rady, Peter von Reichbauer skomentował to następująco: – Oczywiście ludzie mają prawo do wyrażania opinii. Nie sądzę jednak, aby społeczeństwo powinno subsydiować transport publiczny propagujący przesłanie nienawiści. – Myślę, że jest to najlepsza puenta całej tej gorszącej sytuacji, która w ogóle nie powinna mieć miejsca w takim kraju jak Ameryka – powiedział nam Abraham Foxman, dyrektor ADL. Zobacz materiał wideo... Waldemar Piasecki, Nowy Jork Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Więcej o autorze / autorach:

Data dodania: 12/25/2010 03:33 PM

Wyświetleń: 72

Podziel się

Oceń

Reklama