Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 17:20
Reklama KD Market

Tragedia w Arizonie. Kongresmenka walczy o życie

W sobotę po godzinie 10.00 w sklepie Safeway w Tucson w Arizonie doszło do strzelaniny. Weług ustaleń – 18 osób odniosło obrażenia, w tym 6 śmiertelne. W strzelaninie została ciężko ranna demokratyczna kongresmenka Gabrielle Giffords.
W sobotę po godzinie 10.00 w sklepie  Safeway w Tucson w Arizonie doszło do strzelaniny. Weług ustaleń – 18 osób odniosło obrażenia, w tym 6 śmiertelne.  W strzelaninie została ciężko ranna demokratyczna kongresmenka Gabrielle Giffords.
Według świadków padło od 15 do 20 strzałów. Polityk została postrzelona w głowę.  Gabrielle Giffords przeszła operację. Przeprowadzający ją dr Peter Rhee stwierdził, iż jest optymistą. Wiadomo już, że  kula nie utknęła w mózgu ani czaszce. Stan pacjentki jest jednak nadal krytyczny. W chwili, kiedy doszło do incydentu, w sklepie odbywało się spotkanie demokratycznej polityk z wyborcami  w ramach cyklu „Kongres na rogu twojej ulicy”. Gabrielle Giffords była pierwszą deputowaną do Izby Reprezentantów, która takie spotkania z wyborcami odbywała w nowym roku.  Na zewnątrz wisiał baner informujący o tym wydarzeniu. Nie wiadomo jednak czy miało to związek ze strzelaniną.  Gabrielle Gifford, na co dzień jest żoną astronauty Marka Kelly, który już trzykrotnie był dowódcą promów kosmicznych i wyznaczony został do poprowadzanie w tym roku pożegnalnej misji promu „Endouver”. Kongresmenka znana jest z konserwatywnych poglądów, m.in. jest zwolenniczką elektronicznego i satelitarnego monitoringu granicy meksykańskiej oraz walki z gangami meksykańskimi z użyciem wszelkich dostępnych środkow (m.in. zmuszeniem Meksyku na zgodę operowania sił amerykańskich na ich terytorium). Jest zwolenniczką pokoju na Bliskim Wchodzie i normalizacji stosunków palestyńsko-izraelskich, ale po wyrzeczeniu się przez Palestyńczyków terroru jako narzędzia polityki i uzania przez nich istnienia państwa żydowskiego. Jest ogromną propagartorką wykorzystywania naturalnych źródeł energii, w tym przede wszystkim energii słonecznej.  Zdecydowanie wspierała reformę służby zdrowia Barcka Obamy. To zaangażowanie wiązano nawet z faktem, że  w maju ubiegłego roku doszło do zniszczenia  biura wyborczego  Giffords  w Tucson.
Policji zatrzymała osobę, kóra oddała strzały. Jest nią urodzony we wrześniu 1988 roku  Jared Lee Loughner, student Lima Community College w Tuscon.  Na  stronie My Space zamieścił parę swoich zdjęć, ale także... austriackiego pistoletu Glock-19, z którego strzelał w sobotę.  Można tam też było znaleźć treści odwołujące się m.in. do „Mein Kampf” Hitlera i rozważania nad kontrolą umysłu, która powinna prowadzić do  panowania na własną wolą i działaniem.  Jako inne ulubione książki wymienia m.in.:  “Manifest komunistyczny” Marksa, “Farmę zwierzęcą” Orwella, ale też „Lot nad kukułczym gniazdem”,  “Czarownika z krainy OZ” „Alicję w Krainie Czarów” i “Piotrusia Pana”. Warto przypomnieć, że Gabrielle Gifford jest  pierwszą w historii reprezentantką tego stanu na Kapitolu żydowskiego pochodzenia.   Jej dziadek, Akiba Hornstein,  był synem rabina, który emigrował z należących niegdyś do Polski, terenów Litwy do  Nowego Jorku  na poczatku XX wieku.  On sam, w 1940 roku, przeniósł się do Arizony, zmieniwszy nazwisko na Giffs Giffords, by uniknąć prześladowań antysemickich.  Był właścicielem fabryki opon.  Jego syn, Spencer zajmował się działnością handlową. Jego córką jest właśnie Gabrielle. Co ciekawe, siostrzenicą Spencera  jest znana aktora i zdobywczyni Oscara Gwynett Paltrow (jej dziadkowie nazywali  się jeszcze: Paltrowicz).   Zapewne wśród motywów rozważny będzie wątek związany z żydowskim pochodzeniem Giffords,  ale pewnie także inne wynikające z jej zaangażowania kongresowego, w tym  zapewnienie bezpieczeństwa i prawa na pograniczu amerykańsko-meksykańskim.    Specjalne oświadczenie w związku z tragedią w Tucson wydał prezydent Obama. Napisał w nim m.in.: “Dziś rano doszło do niewymownej tragedii w Tuscon w Arizonie, gdzie podczas postkania z kongresmanką Gabrielle Giffords zostali ranni amerykańscy obywatele. W miarę napływania informacji wiemy, że niektórzy nie żyją, zaś pani Gifford jest w krytycznym stanie. Nie mamy jeszcze wszystkich odpowiedzi, ale to co wiemy, to fakt, że doszło do bezmyślnego aktu przemocy wobec bezbronnych ludzi. Zwracam się do wszystkich Amerykanów, by dołączyli do mnie i do Michelle w modlitwach za Gabrielle Giffords i wszystkie ofiary. Waldemar Piasecki, MB
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama