Podejrzana przesyłka, która nadeszła do oddziału pocztowego w Waszyngtonie, postawiła w środę w stan pogotownia policyjnych saperów, straż pożarną i FBI.Zablokowano drogi dojazdowe do budynku poczty położonej w pobliżu urzędu, gdzie przed kilkoma dniami odkryto przesyłki zawierające materiały pirotechniczne.
Podejrzana przesyłka, która nadeszła do oddziału pocztowego w Waszyngtonie, postawiła w środę w stan pogotownia policyjnych saperów, straż pożarną i FBI. Zablokowano drogi dojazdowe do budynku poczty położonej w pobliżu urzędu, gdzie przed kilkoma dniami odkryto przesyłki zawierające materiały pirotechniczne.
Specjaliści potrzebowali niecałej godziny, by przekonać się, że tym razem przesyłka jest niegroźna.
Tymczasem w laboratorium FBI eksperci sprawdzają trzy paczki, które nadesłano w miniony czwartek i piątek do instytucji rządowych w Maryland i do szefowej Bezpieczeństwa Wewnętrznego Janet Napolitano. Podejrzane przesyłki spowodowały poparzenie rąk otwierających je pracowników. Czwartkowe paczki zaadresowano do gubernatora Maryland Martina O'Malley i do stanowej sekretarz transportu Beverley Swaim-Staley.
Jak na razie śledczym nie udało się wskazać podejrzanych o wysłanie wybuchowych paczek.
Zobacz także:
Maryland:Podejrzane przesyłki w budynkach rządowych
MB (Fox News)
Redakcja
