FBI:Bomba w plecaku na paradzie ku czci M.L.Kinga

FBI wyznaczyło nagrodę za pomoc w ujęciu osoby lub osób odpowiedzialnych za podłożeniu materiałów wybuchowych na trasie parady z okazji obchodów urodzin Martina Luthera Kinga w 200-tysięcznej miejscowości Spokane w stanie Waszyngton. Urzędnicy miejscy na godzinę przed uroczystością odkryli plecak, w którym znaleźli bombę. Gdyby ładunek eksplodował - nie obyłoby się bez ofiar.

- To nie przypadkowy zbieg okoliczności: święto Martina Luthera Kinga, parada z tej okazji i materiały wybuchowe - ocenił na specjalnej konferencji prasowej odpowiedziałny za dochodzenie z ramienia FBI Frank Harrill. - Na tym etapie śledztwa nie jesteśmy w stanie wskazać żadnych konkretnych motywów- dodał. Harrill określił incydent jako przykład krajowego teroryzmu, którego adresatami miały być zapewne elity polityczne. Ładunek udało się rozbroić, zmieniono także trasę przemarszu parady początkowo zaplanowanej w centrum miasta. Jednak śledztwo FBI utknęło w martwym punkcie, stąd apel o pomoc w znalezieniu sprawcy lub sprawców i nagroda wysokości 20 tys. dolarów. Frank Harrill odmówił podania szczegółów na temat bomby, potwierdził jedynie, że był to aktywny ładunek, którego wybuch mógł mieć fatalne skutki. FBI nie otrzymało żadnego wcześniejszego ostrzeżenia o planowanym zamachu bombowym. - Nikt nie przyznał się do podłożenia ładunku - powiedział przedstawiciel Federalnego Biura Śledczego. Agenci FBI sprawdzają środowiska ugrupowań paramilitarnych o podłożu rasistowskim, które w przeszłości zaznaczyły już swoją obecność w okolicach Spokane. Najbardziej znane antyrządowe stowarzyszenie działające w tym regionie to Aryan Nations, które do czasu śmierci swojego lidera Richarda Butlera gromadziło antysemitów oraz zwolenników segregacji rasowej. MB

Data dodania: 01/19/2011 05:15 PM

Wyświetleń: 121