Meksykański piosenkarz Kalimba został w czwartek zatrzymany w El Paso w Teksasie przez Straż Graniczną. Władze Meksyku wydały w środę nakaz aresztowania mężczyzny, który w grudniu miał dopuścić się gwałtu na nastoletniej dziewczynie. Kalimba został dziś deportowany z USA.
Meksykański piosenkarz Kalimba został w czwartek zatrzymany w El Paso w Teksasie przez Straż Graniczną. Władze Meksyku wydały w środę nakaz aresztowania mężczyzny, który w grudniu miał dopuścić się gwałtu na nastoletniej dziewczynie. Kalimba został dziś deportowany z USA.
Jak poinformowaly władze stanu Teksas Kalimba został zatrzymany przez Straż Graniczną w El Paso za naruszenie przepisów imigracyjnych. Podczas kontroli mężczyny okazało się, ze jest on poszukiwany w swoim rodzinnym kraju. W środę władze meksykańskiego stanu Quintana Roo wydały nakaz aresztownaia artysty, którego pełne nazwisko brzmi Kalimba Kadjhali Marichal Ibar. Według lokalnej prokuratury Kalimba dopuścił się w grudniu w hotelowym pokoju gwałtu na 17-leniej dziewczynie.
28-letni piosenkarz odpiera zarzuty i apeluje o „kierowanie się w tej sprawie zdrowym rozsądkiem i nie wyciąganie pochopnych wniosków”. Sprawa zyskała duży rozgłos w Meksyku, gdzie Kalimba jest bardzo popularny.
Piosenkarz był członkiem grupy OV7. Użyczył także głosu Simbie w meksykańskiej wersji produkcji “Król lew”.
IN
Redakcja
