Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 21:28
Reklama KD Market

Paliwo drożeje - linie lotnicze redukują loty, podnoszą ceny

Ceny paliwa na światowych rynkach szybują w górę. Dotyczy to także paliwa samolotowego, co przekłada się na wzrost cen biletów oraz redukcję nierentownych połączeń. Takie kroki podjęły w ostatnich dniach koncerny United Continental oraz popularne tanie linie Southwest Airlines. Eksperci przewidują, że astronomiczne ceny ropy naftowej wymuszą spore zmiany w branży lotniczej. Zminy niekonieczne pozytywne dla klientów.
Ceny paliwa na światowych rynkach szybują w górę. Dotyczy to także paliwa samolotowego, co przekłada się na wzrost cen biletów oraz redukcję nierentownych połączeń. Takie kroki podjęły w ostatnich dniach koncerny United Continental oraz popularne tanie linie Southwest Airlines. Eksperci przewidują, że astronomiczne ceny ropy naftowej wymuszą spore zmiany w branży lotniczej. Zminy niekonieczne pozytywne dla klientów.
W poniedziałek największa na świecie lotnicza firma holdingowa – United Continental – poinformowała o zamiarze znacznego ograniczenia wcześniej ustalonych planów rozwoju na rok 2011. Teraz przedsiębiorstwo zamierza usunąć z oferty mało opłacalne trasy z powodu podwyżek cen paliwa. Wycofane z użycia zostaną również modele samolotów, które są najmniej ekonomiczne pod względem zużycia paliwa. Firma porzuciła również zamiar poszerzenia oferty o nowe trasy. Wysokie ceny ropy naftowej sprawiły, że rosną ceny biletów. Słynące z wyjątkowo niskich cen linie lotnicze Southwest podjęły radykalne kroki w kierunku oszczędności. Poszły w ślad innych przewoźników i podwyższyły cenę większości krajowych lotów o 10 dolarów. To już szósta podwyżka w tym roku, mimo, że mamy dopiero marzec. Według dyrektora portalu zajmujacego się analizą cen biletów lotniczych, FareCompare.com, za bilet, który w styczniu kosztował 200 dolarów, teraz trzeba zapłacić o 60 dolarów więcej. Dla porównania, w roku 2010 do podwyżek cen lotów doszło tylko 4 razy. W tym roku za szybujące w górę ceny biletów lotniczych winić należy rosnące ceny ropy naftowej. Cena jednego gallona paliwa niebezpiecznie szybko zmierza w kierunku 4 dolarów. Podwyżki wprowadziły także inne tanie linie lotnicze, takie jak JetBlue, AirTran, czy Virgin America. Wydatki na paliwo spędzają sen z powiek szefostu wszystkich linii lotniczych. Stąd goraczkowe poszukiwanie sposóbów rosnących na ten cel wydatków. Jedni zmniejszają częstotliwość lotów. Inni podnoszą ceny biletów. Jak mówi dyrektor linii Southwest, Gary C. Kelly, „ceny paliwa rosną z każdym tygodniem, a linie lotnicze i tak nie nadążają z proporcjonalnymi podwyżkami cen lotów, aby uniknąć strat.” Według Kelly’ego, Southwest w tym roku wyda na samo paliwo o 1,3 miliarda dolarów więcej niż w 2010. Dodaje jednak, że wyższe ceny nie odstraszają klientów. Linie nie zanotowały spadku w ilości przelecianych tzw. mil powietrznych przez swoich pasażerów. Taki spadek zarejestrowały jednak linie United Continental – o 1,1 proc. Większość linii lotniczych nie planuje również rozszerzenia oferty w drugim kwartale tego roku. Tutaj przykładem może być przewoźnik Frontier Airlines, którzy porzucił myśl o planowanym wcześniej zwiększeniu ilości lotów w tym okresie o 1,5-2,5 proc. Główną przyczyną tego typu decyzji jest duża niestabilność cen ropy naftowej. PT
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama