Perfumy silniejsze niż śmierć

Choć po raz ostatni widzowie oglądali ją na ekranie dziesięć lat temu, stale obecna była w mediach promując trzy linie swoich perfum: "Passion", "White Diamonds", and "Black Pearls".  Aktorka Elizabeth Taylor, która zmarła 23 marca w Los Angeles w wieku 79 lat, była także  pionierką w sprzedaży powstających na jej zamówienie kompozycji zapachowych. Według szacunkowych danych roczny dochód ze sprzedaży trzech reklamowanych przez aktorkę perfum wynosi 200 mln dolarów. Eksperci twierdzą, że spowodowany śmiercią wzrost zainteresowania produktami firmowanymi jej imieniem powinien przynieść zyski pomiędy 4  a 15 proc. z tytułu prawa licencyjnych. Do 2022 roku prawa do sprzedaży trzech zapachów wypromowanych przez Elizabeth Taylor należą do  firmy kosmetycznej ELizabeth Arden. Firma w podpisanym kontrakcie zachowuje prawa do przedłużenia kontraktu o kolejne 20 lat. - Najlepszym hołdem dla  talentu Elizabeth Taylor będzie kontynuowanie marki, którą aktorka stworzyła i tak bardzo ukochała - powiedział prezes firmy Elizabeth Arden, Scott Beattie, ktory dodał, że linia zapachowa "White Diamonds" odniosła jeden z największych rynkowych sukcesów w całej historii branży perfumeryjnej.  Zapach zadebiutował w 1991 roku; od tego czasu przynosi każdego roku zysku rzędu 61 mln. dolarów. The NPD Group umieścił "White Diamonds" w grupie 45 najlepiej sprzedających się perfum w USA za zeszły rok. Dyrektor wykonawczy The Beanstalk Group, agencji odpowiedzialnej za prawa licencyjne marki powiedział: "Jej perfumy (Elizabeth Taylor - przyp. red.) , to więcej niż ona sama. Jestem pewien, że przetrwają jej śmierć". Mb