Facebook przyczyną depresji u nastolatków

Lekarze ostrzegają: Facebook może prowadzić do depresji u nastolatków, kończącej się nawet próbami samobójstwa. To najnowsze wyniki badań opublikowane w poniedziałkowym wydaniu specjalistycznego periodyku  American Academy of Pediatrics.  Zdaniem specjalistów Facebooka nie można obwiniać za stan psychiczny jego młodych użytkowników, jednak jest on jednym z wektorów mogących prowadzić do pogorszenia ich samopoczucia. Dr Gwenn O'Keeffe, autorka badań,  a na co dzień pediatra w Bostonie, uwrażliwia rodziców, by zwracali uwagę na to, ile czasu ich dzieci spędzają na Facebooku.  Jej zdaniem bowiem ogladanie zdjęć rówieśników, którzy wraz z przyjaciółmi zamieszczają tam dokumentację swoich aktywności, dla kogoś, kto ma problemy z samoakceptacją może prowadzić do powstania lub pogłębienia depresji. Poza tym dr O'Keeffe twierdzi, że "Facebook to miejsce, gdzie młodzi ludzie wiszą godzinami. To ich wirtualna kawiarnia na rogu". Zdaniem lekarki dla dzieci, które mają kłopoty z wiekiem dojrzewania, ten portal społecznościowy może zaburzać odróżnianie świata realnego od wirtualnego.  Z badaniami Gwenn O'Keeffe zgadza się dr Megan Moreno z uniwersytetu stanowego w Wisconsin, według której Facebook może zwiększać poczucie społecznej więzi wśród jego użytkowników bez problemu nawiązujących kontakty, jednak dla osób z trudnościami z adoptowaniem w środowisku rówieśników, pogłębia poczucie wyizolowania, osamotnienia i depresji. MB