Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Akt oskarżenia ws. działaczy FIFA obejmuje 47 zarzutów wobec 14 osób



Departament Sprawiedliwości USA podał, że do sądu federalnego w Brooklinie w Nowym Jorku wpłynął w środę rano obejmujący 47 zarzutów akt oskarżenia wobec 14 osób, w tym wysokiej rangi działaczy FIFA, oskarżonych m.in. o korupcję, oszustwa i pranie pieniędzy.

Jak podano w komunikacie Departamentu Sprawiedliwości USA, spośród tych 14 osób, dziewięć to przedstawiciele FIFA, a pięć - kadry kierowniczej firm współpracujących z FIFA. Oskarżeni uczestniczyli "w trwającym od 24 lat spisku, by wzbogacić się dzięki korupcji w międzynarodowej piłce nożnej" - wyjaśniono. Wśród stawianych im zarzutów są m.in. wymuszenia, pranie pieniędzy, oszustwa finansowe z wykorzystaniem technologii informatycznych. Chodzi o przetargi związane ze sprzedażą praw telewizyjnych, marketingowych i sponsorskich do imprez, które odbywały się w Stanach Zjednoczonych i Ameryce Łacińskiej.

Siedem osób już zostało aresztowanych, w tym sześciu przez szwajcarską policję w Zurychu, która działała na wniosek USA. W tym gronie są wiceprezydenci Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej Jeffrey Webb z Kajmanów oraz Urugwajczyk Eugenio Figueredo. Pozostali zatrzymani to Kostarykanin Eduardo Li, Nikaraguańczyk Julio Rocha, Costas Takkas z Kajmanów, Wenezuelczyk Rafael Esquivel i Brazylijczyk Jose Maria Marin.

Wszyscy związani są z regionalnymi federacjami piłkarskimi w Ameryce Płd. (CONCACAF) i Płn. (CONMEBOL). Prowadzący w tej sprawie śledztwo Amerykanie domagają się ich ekstradycji. Wśród oskarżonych są też dyrektorzy marketingu sportowego z USA i Ameryki Południowej, którym amerykańska prokuratura zarzuca, że zapłacili ponad 150 milionów dolarów w ramach łapówek, by uzyskać lukratywne prawa do marketingu i transmisji międzynarodowych turniejów piłkarskich.

Jak podano w komunikacie, oprócz przeprowadzonej akcji aresztowania oskarżonych z Zurychu, w środę rano policja przeprowadziła też rewizję w siedzibie CONCACAF w Miami na Florydzie. Cztery osoby oraz dwie korporacje przyznały się do winy, w tym Charlez Blazzer, były wieloletni sekretarz generalny CONCACAF oraz Jose Hawilla, założyciel i właściciel Traffic Group, międzynarodowej fimy marketingu sportowego z siedzibą w Brazyli - dodano w komunikacie.

Zarzuty ogłosili w środę wspólnie m.in. prokurator generalna USA, która jednocześnie kieruje Departamentem Sprawiedliwości Loretta Lynch, a także prokurator federalny z Nowego Jorku Kelly T. Currie; dyrektor FBI James B. Comey oraz szef wydziału dochodzeniowego w amerykańskim fiskusie IRS Richard Weber.

"Korupcja jest powszechna, systemowa i głęboko zakorzeniona, zarówno za granicą, jak i tutaj, w Stanach Zjednoczonych. Obejmuje co najmniej dwa pokolenia urzędników piłkarskich" - stwierdziła prokurator generalna USA Loretta Lynch. Według niej, działacze nadużywali swych pozycji i zaufania, by zdobyć miliony dolarów z łapówek. Dodała, że departament sprawiedliwości chce zakończyć takie praktyki, a winnych postawić przed oblicze sprawiedliwości. Dochodzenie dotyczy spraw od początku lat 90. do dziś.

Jak powiedziała na konferencji prasowej w Nowym Jorku Lynch, działacze FIFA i inni używali łapówek, by wpłynąć na decyzję, gdzie odbędą się mistrzostwa świata w 2010 roku. M.in. były wiceprezydent FIFA Jack Warner miał przyjąć 10 milionów dolarów od rządu RPA, gdzie ostatecznie mundial się odbył. Ponadto, zgodnie z aktem oskarżeniem, korupcja i łapówki miały miejsce podczas wyborów prezydenckich w FIFA w 2011 roku, a także dotyczą umów sponsorowania brazylijskiej reprezentacji piłkarskiej przez dużą amerykańską firmę produkującą odzież sportową.

Z kolei prokurator Currie powiedziała, że wiceprzewodniczący FIFA Jeffrey Webb "wykorzystywał swą pozycję w celu uzyskania łapówek od dyrektorów marketingu sportowego". Podkreśliła, że ogłoszone w środę oskarżenie "to początek naszej pracy, a nie koniec", by usunąć korupcję ze światowej piłki nożnej.

Osobne dochodzenie ws. korupcji w FIFA ogłosiły w środę także władze Szwajcarii, które przeprowadziły tego dnia rewizję siedziby tej organizacji w Zurichu. Dochodzenie szwajcarskie dotyczy podejrzenia o korupcję przy wyborze gospodarzy mistrzostw świata w 2018 (w Rosji) i 2022 roku (w Katarze).

Dyrektor komunikacji FIFA Walter De Gregorio na konferencji prasowej w Zurychu stwierdził, że poza podejrzeniami jest szef międzynarodowej federacji Joseph Blatter, który ubiega się o kolejną reelekcję. "Nie ma planu przełożenia zaplanowanych na 29 maja wyborów na prezydenta FIFA" - przyznał przedstawiciel organizacji. Zgodnie z planem mają odbyć się MŚ w 2018 roku w Rosji i cztery lata później w Katarze.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama