Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 sierpnia 2025 03:29
Reklama KD Market

Arizona. Jan Brewer powołuje stanową milicję

Gubernator Arizony, Jan Brewer, podpisała ustawę powołującą do życia stanową milicję ochotniczą. Od teraz w jej gestii spoczywa decyzja odnośnie celów i okoliczności do jakich wykorzysta "stanową armię". Organizacje antyimigranckie już naciskają na jak najszybszą mobilizację ochotników...
Reklama
Gubernator Arizony, Jan Brewer, podpisała ustawę powołującą do życia stanową milicję ochotniczą. Od teraz w jej gestii spoczywa decyzja odnośnie celów i okoliczności do jakich wykorzysta "stanową armię".
Ustawa o nazwie SB1495 stanowi o utworzeniu ochotniczej milicji, działającej niezależnie od Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych, oddziałów wspierających regularną armię USA. Dotychczasowe prawo Arizony zezwala gubernatorom na powołanie „w sytuacji wyjątkowej niezorganizowanych oddziałów milicji, składających się z dorosłych w wieku od 18 do 45 lat.” Republikanin Jack Harper, inicjator podobnej ustawy w Izbie Reprezentantów w 2007 roku, twierdzi, że nowe prawo “nie mogło się pojawić w lepszym momencie”.Ten sam polityk, który wcześniej twierdził, że podjęty środek prawny stanowi jedynie zabezpieczenie dla gubernator Arizony, obecnie przekonuje, że oddziały powinny zostać zmobilizowane jak najszybciej, szczególnie gdy w czerwcu kończą się rządowe dotacje na utrzymywanie na południowej granicy wojsk Gwardii Narodowej. I choć, jak zapewnia rzecznik gubernator Matt Benson, Jan Brewer nie planuje w najbliższej przyszłości mobilizacji funkcjonariuszy, sytuacje wykorzystują już antyimigranckie paramilitarne organizacje takie jak Ranch Rescue, które nawołują do naciskania na stanowe władze, by mobilizować ochotników. Demokraci ostrzegają jednak przed poważnymi konsekwencjami jakie może spowodować rozmieszczanie, chociażby na granicy, niewyszkolonych funkcjonariuszy milicji. Harper się nie poddaje i wylicza, że oprócz ochrony granicy, nowa milicja mogłaby zostać wykorzystana w przypadku ataków nuklearnych, biologicznych, chemicznych, wycieków z elektrowni... Co ciekawe, nowe oddziały milicji nie mają zdefiniowanej struktury dowodzenia. Gubernator na szefa „stanowej armii” może powołać każdego. Według informacji zawartych na stronie stowarzyszenia State Guards Association of the United States, stanowa milicja aktywnie działa w 20 stanach USA. as
Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama