
Gubernator Bruce Rauner spotkał się 17 maja z przedstawicielami parlamentu stanowego, w tym z marszałkiem Michaelem Madiganem. Rozmowy dotyczyły budżetu stanowego i postulowanych przez gubernatora cięć, przeciwko którym protestowali przedstawiciele związków zawodowych.
To drugie w tym roku spotkanie władz stanowych najwyższego szczebla. W Spriengfield do budżetowych negocjacji usiedli 17 maja gubernator Illinois Bruce Rauner, marszałek Michael Madigan, prezydent Senatu John Cullerton oraz liderzy republikańskiej mniejszości parlamentarnej – Jim Durkin i Christine Radogno.
Rozmowy dotyczyły kwestii budżetowych. Obie strony przedstawiły swoje propozycje: gubernator podkreślił potrzebę cięć i reform budżetowych, marszałek Madigan skupił się na kwestiach edukacyjnych, promując powstanie programu stypendialnego.
Rozmowy zakończyły się obiecującym kompromisem. – To było dobre spotkanie, gubernator wyraził chęć pracy nad budżetem. Zdecydowaliśmy, że stworzymy parlamentarne grupy robocze, które rozpoczną wdrażanie zaproponowanych przez gubernatora reform – powiedział prezydent Senatu John Cullerton.
Maj to kluczowy miesiąc dla stanowego ustawodawstwa. Z jego zakończeniem, ustawy zostaną przyjęte tylko jeśli zagłosuje za nimi tzw. super-większość, czyli trzy piąte stanowych parlamentarzystów.
18 maja przeciwko polityce gubarnatora Raunera protestowali przedstawiciele chicagowskich związków zawodowych. Koalicja grup związkowych zebrała się przed posiadłością Bruce’a Raunera, aby dać wyraz swojemu niezadowoleniu z wyników negocjacji prowadzonych w przeddzień podpisania nowych kontraktów pracowniczych dla pracowników stanowych. Bruce Rauner chce odebrać związkom zawodowym dotychczasową kontrolę nad ustalaniem stawek płacowych oraz regulacji dot. warunków pracy. Administracja gubernatora twierdzi, że w ten sposób chroni interesy podatników.
(gd)








