Do tragicznej w skutkach pomyłki doszło w powiatowym ośrodku dla zwierząt – Tazewell County Animal Control. Pracownicy schroniska omyłkowo uśpili niewłaściwego psa, który w ośrodku odbywał kwarantannę. Właściciele zabitego psa zapowiadają pozew sądowy.
Biały mieszaniec o imieniu Moses trafił do ośrodka Tazewell County Animal Control na przymusową 10-dniową kwarantannę po tym, jak ugryzł w nogę pracownika, który bez zapowiedzi wszedł na teren posesji rodziny Wangów – właścicieli Mosesa.
Rodzina codziennie odwiedzała w schronisku swojego pupila, przynosząc psu zabawki i ulubione smakołyki. Jednak w ubiegły czwartek, 9 sierpnia, Wangowie zastali w schronisku martwe ciało swojego psa. Okazało się, że pracownicy instytucji pomylili klatki i uśpili niewłaściwego psa.
Dyrekcja schroniska przyznała, że doszło do pomyłki i przeprosiła za błąd. Zapowiedziała też, że schronisko usprawni procedury, aby do tego typu pomyłek nie dochodziło w przyszłości. Dla rodziny Wangów przeprosiny okazały się niewystarczające. Zrozpaczeni właściciele szukają odpowiedniego prawnika i zapowiadają oddanie sprawy do sądu.
(gd)
Na zdjęciu: Tazewell County Animal Control fot.Google Map
Reklama








