Ściągasz nielegalnie z sieci? Dostaniesz ostrzeżenie
Wymieniasz się plikami w internecie? Przemysł rozrywkowy rusza z edukacyjną kampanią antypiracką, którą wesprą jedni z największych dostawców internetu w USA. Użytkownicy, którzy będą...
Reklama
- 10/26/2012 10:37 PM
Wymieniasz się plikami w internecie? Przemysł rozrywkowy rusza z edukacyjną kampanią antypiracką, którą wesprą jedni z największych dostawców internetu w USA.
Użytkownicy, którzy będą nagminnie ściągać chronione prawem autorskim treści – programy telewizyjne, filmy czy muzykę – otrzymają ostrzeżenia (a przy okazji wskazówki na temat tego, jak można ścigać treści legalnie). Po sześciu wykroczeniach zarejestrowanych przez Copyright Alert System (CAS) dostawca może zablokować internautom dostęp do często odwiedzanych stron. Jednak, przynajmniej na razie, użytkownicy nie dostaną wezwania do sądu, tylko będą musieli przejść kurs z prawa autorskiego w wersji online. Dostawcy mogą zmniejszyć im też przepustowość łącza.
Sieci wymiany plików peer-to-peer takie jak BitTorrent mają śledzić właściciele praw autorskich przy pomocy usługi zwanej MarkMonitor, gromadzącej adresy IP, które następnie będą wysyłane dostawcom i powiązywane z odpowiednim klientem.
Czytaj: Google alarmuje: demokratyczne rządy chcą cenzurować internet. Na liście USA i Polska
Kampanię zainicjował przemysł muzyczny i filmowy we współpracy z dostawcami internetu takimi jak AT&T, Cablevision, Comcast, Time Warner Cable i Verizon. Firmy podpisały porozumienie w ubiegłym roku, w wyniku którego powstało Centrum informacji o prawach autorskich (Center for Copyright Information – CCI), w skład którego wchodzą Motion Picture Association of America, Recording Industry Association of America, a także Disney, Sony Pictures, Fox, EMI and Universal.
Jeśli internauta poczuje się niesłusznie oskarżony o piractwo, może się odwołać, co będzie go kosztowało 35 dolarów. Jednak szefowa CCI Jill Lesser potwierdza, że opłata zostanie zwrócona, gdy okaże się, że ostrzeżenie zostało wysłane przez pomyłkę. Dodaje też, że od odpowiedzialności nie zwolni zerwanie umowy z dostawcą...
as
Reklama
Reklama