Mieszkaniec Glen Ellyn, emerytowany kapelan, 22 sierpnia wygrał w loterii stanowej milion dolarów, ale o swoim szczęściu dowiedział się parę dni temu, kiedy sprzątając biurko, postanowił sprawdzić leżące na nim ...
Mieszkaniec Glen Ellyn, emerytowany kapelan, 22 sierpnia br. wygrał w loterii stanowej milion dolarów, ale o swoim szczęściu dowiedział się parę dni temu, kiedy sprzątając biurko, postanowił sprawdzić leżące na nim kupony loteryjne. Jeden z nich wart był fortunę.Ron Yurcus postanowił zrobić na biurku porządek, tak by znalazło się na nim miejsce na nowy komputer. Wśród nagromadzonych dokumentów, było także 12 odcinków loteryjnych. Emerytowany kapelan postanowił je sprawdzić zanim wylądują w koszu.
"Sprawdzałem numery na stronie internetowej Illinois Lottery i byłem bliski krzyku, kiedy zobaczyłem, że wygrałem" - opowiadał o swojej reakcji mężczyzna.
Ron i Kathleen Yurcus od 45 lat mieszkają w Glen Ellyn (zachodnie przedmieście Chicago). Część pieniędzy z wygranej postanowili zainwestować, część podarować trójce swoich dzieci i czwórce wnucząt. Zapowiedzieli także, że pewną kwotą zasilą wybraną organizację charytatywną.
Czek na 10 tys. dol. otrzymała także stacja benzynowa BP w Glen Ellyn przy 339 Roosevelt Road, gdzie został zakupiony szczęśliwy los.
tz
Ron Yurcus postanowił zrobić na biurku porządek, tak by znalazło się na nim miejsce na nowy komputer. Wśród nagromadzonych dokumentów, było także 12 odcinków loteryjnych. Emerytowany kapelan postanowił je sprawdzić zanim wylądują w koszu.
"Sprawdzałem numery na stronie internetowej Illinois Lottery i byłem bliski krzyku, kiedy zobaczyłem, że wygrałem" - opowiadał o swojej reakcji mężczyzna.
Ron i Kathleen Yurcus od 45 lat mieszkają w Glen Ellyn (zachodnie przedmieście Chicago). Część pieniędzy z wygranej postanowili zainwestować, część podarować trójce swoich dzieci i czwórce wnucząt. Zapowiedzieli także, że pewną kwotą zasilą wybraną organizację charytatywną.
Czek na 10 tys. dol. otrzymała także stacja benzynowa BP w Glen Ellyn przy 339 Roosevelt Road, gdzie został zakupiony szczęśliwy los.
tz
Redakcja
Ron Yurcus postanowił zrobić na biurku porządek, tak by znalazło się na nim miejsce na nowy komputer. Wśród nagromadzonych dokumentów, było także 12 odcinków loteryjnych. Emerytowany kapelan postanowił je sprawdzić zanim wylądują w koszu.
"Sprawdzałem numery na stronie internetowej Illinois Lottery i byłem bliski krzyku, kiedy zobaczyłem, że wygrałem" - opowiadał o swojej reakcji mężczyzna.
Ron i Kathleen Yurcus od 45 lat mieszkają w Glen Ellyn (zachodnie przedmieście Chicago). Część pieniędzy z wygranej postanowili zainwestować, część podarować trójce swoich dzieci i czwórce wnucząt. Zapowiedzieli także, że pewną kwotą zasilą wybraną organizację charytatywną.
Czek na 10 tys. dol. otrzymała także stacja benzynowa BP w Glen Ellyn przy 339 Roosevelt Road, gdzie został zakupiony szczęśliwy los.
tz
