Reprezentacja Polski piłkarek nożnych zremisowała bezbramkowo z Hiszpanią w rozegranym w Lublinie meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy 2021. Mecz obejrzało 7528 widzów, co jest rekordem oglądalności kobiecej reprezentacji biało-czerwonych.
Polska: Katarzyna Kiedrzynek - Aleksandra Sikora, Sylwia Matysik, Małgorzata Mesjasz, Paulina Dudek - Gabriela Grzywińska, Ewelina Kamczyk (81. Adriana Achcińska), Patrycja Balcerzak, Dominika Grabowska (61. Martyna Wiankowska), Natalia Chudzik - Ewa Pajor (71. Agnieszka Winczo).
Najważniejsze w tym roku spotkanie kobiecej reprezentacji oglądała w Lublinie rekordowa liczba widzów, a polskie piłkarki starały się z ogromną ambicją przeciwstawić znacznie wyżej klasyfikowanym Hiszpankom.
W przekroju całego spotkania częściej, zwłaszcza w drugiej połowie, inicjatywa należała do zespołu gości, którego zawodniczki kilkakrotnie stwarzały sobie sytuacje dogodne do zdobycia goli. Znakomicie jednak polskiej bramki strzegła w swoim rodzinnym mieście Katarzyna Kiedrzynek, obecnie występująca w Paris Saint-Germain.
Już w pierwszej połowie zademonstrowała swoją klasę w 11. minucie, interweniując po strzale Patricii Guijarro. Znacznie więcej pracy polska golkiperka miała po przerwie, kiedy Hiszpanki bardziej zdecydowanie atakowały i były bliskie uzyskania zwycięskiej bramki. Dwukrotnie Kiedrzynek nie dała się pokonać Marionie Caldentey, w jeszcze trudniejszej sytuacji obroniła strzał Altany Bonmati, a raz w sukurs przyszedł jej słupek, w który trafiła Jennifer Hermoso.
W samej końcówce spotkania zdeterminowane Hiszpanki miały jeszcze szanse na odniesienie zwycięstwa. W 90. min nad bramką główkowała Alexia Putellas, a w doliczonym czasie Hermoso nawet z pięciu metrów nie zdołała pokonać bohaterki meczu Kiedrzynek, choć ten gol nawet gdyby wpadł nie zostałby uznany, bo napastniczka rywalek była na spalonym.
Hiszpanki rozegrały już trzy mecze w eliminacyjnej grupie D. W dwóch poprzednich wysoko wygrały z Azerbejdżanem 4:0 i Czechami 5:1.
Polska miała rozegrać pierwszy mecz we wrześniu z Czechami, ale z powodu zatrucia zawodniczek ekipy rywalek mecz został przełożony na przyszły rok.
Pozostałe spotkania biało-czerwone rozegrają w 2020 roku.
Do mistrzostw awansują zwycięzcy wszystkich dziewięciu grup oraz trzy zespoły z drugich miejsc z najlepszym bilansem meczów z drużynami 1-5. Ponadto o trzy pozostałe miejsca walczyć będą w barażach pozostałe ekipy z drugich miejsc w grupach.
(PAP)
Dariusz Cisowski
