
Sprawę pokaźnej darowizny nagłośniła lokalna stacja ABC7 News. 84-letni Sylwester Czopek zmarł w hospicjum w Joliet w październiku ubiegłego roku. Mężczyzna był jednym z pięciu braci, którzy nigdy założyli rodzin. Pomiędzy nich podzielony został zaś rodzinny majątek. Kiedy 84-latek dowiedział się, że udziale przypadnie mu kwota półtora miliona dolarów postanowił zapisać ją w spadku schroniskom dla zwierząt. Pieniądze otrzymać mogły jednak tylko te instytucje, w których zwierzęta nie są uśmiercane, lecz otaczane opieką lub oddawane do adopcji.
Informacje o spadku i jego wysokości zaskoczyły wielu znajomych Polaka. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że niepozorny staruszek jest w rzeczywistości zamożnym człowiekiem.
ABC7 informuje, że pokaźna kwota podzielona zostanie pomiędzy pięć schronisk:
Will County Humane Society w Shorewood
West Suburban Humane Society w Downers Grove
Naperville Area Humane Society
Animal Welfare League w Chicago Ridge
PAWS Chicago Adoption Center
in