Juventus, tym razem z Wojciechem Szczęsnym jako rezerwowym bramkarzem, awansował do półfinału Pucharu Włoch. Piłkarze z Turynu pokonali u siebie Romę 3:1, strzelając wszystkie gole już w pierwszej połowie.
Najpierw do bramki rzymian trafił w 26. minucie prezentujący znakomitą formę Cristiano Ronaldo. Statystyki słynnego Portugalczyka są imponujące - siedem bramek w czterech meczach, w których wystąpił w 2020 roku, a łącznie 12 goli w ostatnich ośmiu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach.
Jeszcze przed przerwą wynik podwyższyli Urugwajczyk Rodrigo Betancur i doświadczony obrońca Leonardo Bonucci.
Romę stać było tylko na honorowego gola w 50. minucie, którego zapisano jako samobójcze trafienie doświadczonego Gianluigiego Buffona. Po efektownym strzale z dystansu Turka Cengiza Undera piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od ręki prawie 42-letniego bramkarza i wpadła do siatki.
We wtorek awans wywalczyło Napoli, po zwycięstwie u siebie nad broniącym trofeum Lazio Rzym 1:0. Bramkę zdobył Lorenzo Insigne, a asystował Piotr Zieliński. W barwach gospodarzy całe spotkanie rozegrał też inny reprezentant Polski Arkadiusz Milik.
Pozostałe ćwierćfinały odbędą się w przyszłym tygodniu. AC Milan Krzysztofa Piątka zagra z Torino, a inny zespół z Mediolanu - Inter zmierzy się z Fiorentiną, której piłkarzami są Bartłomiej Drągowski i Szymon Żurkowski.
(PAP)
Dariusz Cisowski
