Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 18 grudnia 2025 01:56
Reklama KD Market

PŚ w skokach - piątka Polaków w dobrych nastrojach po kwalifikacjach

Pięciu z dziewięciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu indywidualnego Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. O prawo startu walczyło na Wielkiej Krokwi 63 zawodników z 16 państw. Kwalifikacje wygrał Dawid Kubacki. Kubacki stwierdził, że jego zwycięski skok (140,5 m) był ... niezły. "Kolejny dzień udany, bo skok był całkiem poprawny - taki na dwie trzecie, z rezerwą, ale nie narzekam. A co jutro i w niedzielę? No, jak było przed chwilą widać i słychać, kibice nas tu zawsze niosą, więc te zakopiańskie konkursy są dla nas pełne fajnych emocji. Tym bardziej więc chce się jak najlepiej skakać i to właśnie postaram się zrobić" - powiedział czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Kamil Stoch zajął w kwalifikacjach piąte miejsce. "Wydaje mi się, że wszystko dzisiaj zagrało i moje skoki, te treningowe i kwalifikacyjny, były na całkiem dobrym poziomie. A co najważniejsze dały mi sporo radości, to z kolei powoduje, że do obu konkursów przystąpię z dużym ładunkiem pozytywnej energii" - zapewnił. 26. był Piotr Żyła, a 46. Aleksander Zniszczoł. "Niby skok nie był zły, ale ciągle mi tych metrów brakuje. Wielka Krokiew nie jest moim zdaniem łatwym obiektem - jest wydłużona, wieje z tyłu więc trzeba być naprawdę dobrym na progu, żeby odlecieć" - ocenił. Do niedzielnego konkursu zakwalifikował się z 48. lokatą także Maciej Kot. "Jestem zadowolony, ponieważ mimo błędów cel został osiągnięty. I to najważniejsze, bo przykro by było, gdyby tu, u siebie, ten weekend się dla mnie skończył" - podkreślił zakopiańczyk. W stolicy polskich Tatr pucharowych punktów nie zdobędzie Adam Niżnik. "Mimo braku awansu spełniło się jedno z moich marzeń - wystąpiłem w zawodach PŚ w Zakopanem. Cieszę się, ponieważ to dla mnie kolejne po Wiśle doświadczenie, a te trzeba w takich zawodach zbierać, żeby znaleźć się kiedyś wśród najlepszych w tej dyscyplinie” - podkreślił zawodnik zakopiańskiego TS Wisła. "Słabo to wyglądało" - ocenił swoją próbę kwalifikacyjną Wolny. "Na treningach było nieźle, ale gdy tylko chcę dodać coś więcej, niż widocznie w tym momencie potrafię, to działa zupełnie w drugą stronę. Trzeba to będzie dobrze przeanalizować" - zakończył. Wybitnie rozczarowany był Stefan Hula. "Trzeba się po prostu spakować i iść do domu. Zaczynam się zastanawiać, co dalej robić, bo dobrze nie jest. W treningach jest jakiś luz i skoki są niezłe, ale przychodzą zawody i jest, co jest" - stwierdził rozgoryczony skoczek KS Eve-nement Zakopane. W niedzielę nie wystartuje, także Andrzej Stękała. W sobotę natomiast na Wielkiej Krokwi rozegrany zostanie konkurs drużynowy. Trener Michal Doleżal postanowił, że wystąpią w nim Piotr Żyła, Jakub Wolny, Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Według prognoz warunki pogodowe powinny być podobne jak podczas treningów i kwalifikacji. Temperatura wahać się ma od minus 3 do minus 5 stopni, wiatr wprawdzie będzie wiał z tyłu skoczni, jednak jego podmuchy nie powinny zmuszać sędziów do przerywania rywalizacji. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama