Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę na torach czerwonej linii kolejki miejskiej na północy Chicago. Pijany mężczyzna spadł na tory i został śmiertelnie uderzony przez pociąg.
Według policji chicagowskiej 28-latek był pod wpływem alkoholu, gdy w niedzielę 9 lutego około 4.45 pm przeskoczył bramkę na stacji Addison czerwonej linii kolejki CTA. Na peronie stracił równowagę, spadł na tory i został uderzony przez pociąg.
Thomas R. Harrs został przewieziony do szpitala Illinois Masonic, gdzie zmarł dziewięć godzin później.
Według koronera powiatowego przyczyną śmierci były liczne urazy w wyniku mocnego uderzenia. Śmierć zakwalifikowano jako wypadek.
Na półtorej godziny wstrzymano ruch pociągów czerwonej linii między Belmont i Howard.
(jm)
Reklama








