Czterem drużynom udało się zwyciężyć na wyjazdach w pierwszych meczach 1/8 finału piłkarskiej Ligi Europy. Manchester United wygrał z LASK Linz 5:0, FC Basel z Eintrachtem Frankfurt 3:0, Bayer Leverkusen z Rangers 3:1, a Szachtar Donieck z VfL Wolfsburg 2:1.
Do przerwy Manchester prowadził tylko 1:0 po golu Odiona Ighalo. Jednak im bliżej było końca spotkania, tym skuteczniej grali goście. Po niespełna godzinie gry rezultat podwyższył Daniel James. Trzecią bramkę w 82. minucie zdobył Juan Mata, natomiast Mason Greenwood i Andreas Pereira na listę strzelców wpisali się już w doliczonym przez sędziego czasie gry.
Na własnym obiekcie zwyciężyć udało się tylko piłkarzom Istanbul Basaksehir. Turecki zespół wygrał z FC Kopenhaga 1:0, a jedyną bramkę w końcówce z rzutu karnego zdobył Edin Visca.
Remisem 1:1 zakończył się natomiast mecz Olympiakosu Pireus z Wolverhampton Wanderers. Grecy od 29. minuty grali w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartką za faul na Diogo Jocie został ukarany Ruben Semedo. Mimo osłabienia gospodarze w 54. minucie strzelili gola, a jego autorem był Youssef El Arabi. "Wilki" wyrównały niespełna kwadrans później za sprawą Pedro Neto.
Z powodu epidemii koronawirusa nie odbyły się dwa zaplanowane na czwartek spotkania: Sevilla FC - AS Roma oraz Inter Mediolan - Getafe CF. Roma nie otrzymała zezwolenia od władz hiszpańskich na lądowanie samolotu. Natomiast władze Getafe nie chcąc ryzykować zdrowiem piłkarzy i pozostałych pracowników odmówiły przybycia do Mediolanu. We Włoszech, jeśli chodzi o Europę, jest najwięcej przypadków zarażenia i śmierci.
Przy pustych trybunach natomiast grano w Linzu oraz Pireusie. Koronawirusa stwierdzono u właściciela greckiego klubu Evangelosa Marinakisa.
Rewanże zaplanowano na 19 marca. Finał Ligi Europy 2019/20 ma zostać rozegrany 27 maja w Gdańsku.
(PAP)
Dariusz Cisowski
