Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Spryskiwanie wodą może chronić pomidory

Wielkość kropli stosowanych przy spryskiwaniu wodą wpływa na wzrost roślin oraz ich odporność na szkodniki i patogeny - informuje „Journal of Agricultural and Food Chemistry”.
Reklama
Spryskiwanie wodą może chronić pomidory

Autor: Adobe Stock

Zmiany klimatyczne zagrażają uprawom - rosną temperatury, wzorce opadów stają się niestabilne, coraz więcej jest owadów i chorób zagrażających zdrowiu roślin i plonom. Potrzebne są sposoby na złagodzenie tych skutków środowiskowych, najlepiej bez zwiększania stosowania chemicznych pestycydów.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Istnieje coraz więcej dowodów na korzyści wynikające z mechanicznej stymulacji roślin - dotyku, działania wiatru czy deszczu.

Man-Qun Wang z Huazhong Agricultural University w Wuhan (Chiny) oraz jego współpracownicy zbadali, w jaki sposób mechaniczna stymulacja krzaków pomidorów za pomocą kropelek wody wpływa na ich wzrost i może chronić je przed atakami owadów czy infekcjami grzybiczymi.

Naukowcy spryskiwali wodą krzaki pomidorów dwa razy dziennie i porównywali efekty małych kropelek (200 mikrometrów, mniej więcej wielkość piksela na monitorze komputerowym) oraz dużych kropli (1000 mikrometrów, mniej więcej średnica główki szpilki) z brakiem spryskiwania. Przykryli również glebę nieprzepuszczalną powłoką, aby upewnić się, że spryskiwanie nie wpłynie na ilość wody, jaką otrzymają korzenie.

Krzaki pomidorów spryskiwane dużymi kroplami wody były niższe i bardziej zwarte niż rośliny z innych grup. Różnice pomiędzy roślinami otrzymującymi małe krople lub niespryskiwanymi były minimalne, a plony i jakość owoców - podobne we wszystkich trzech grupach.

Analiza metaboliczna wykazała w przypadku pomidorów spryskiwanych większymi kroplami wody znaczne zmiany dotyczące hormonów zaangażowanych w reakcje obronne roślin - były one bardziej odporne na zniszczenie przez gąsienice słonecznicy orężówki (Helicoverpa armigera) lub szarą pleśń (Botrytis cinerea). W ich liściach wyższy był również poziom mającego znaczenie dla odporności roślin kwasu chlorogenowego.

W porównaniu z okazami, których nie spryskiwano wodą, zmniejszona była emisja lotnych związków organicznych, co czyniło pomidory mniej atrakcyjnymi dla motyli składających jaja i skutkowało o 74 proc. mniejszą liczbą jaj na liściach.

Biorąc pod uwagę te wyniki, autorzy publikacji( https://pubs.acs.org/doi/10.1021/acs.jafc.4c05131) zasugerowali, że ciągły rozwój technologii rozpylania wody może poprawić praktyki rolnicze, czyniąc rolnictwo bardziej ekologicznym i wydajnym. (PAP)

Paweł Wernicki

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama