Zgodnie z rezultatami sondażu, zamieszczonymi na stronie KMIS, 26,1 proc. ankietowanych całkowicie aprobuje działania głowy państwa, 36,9 proc. - raczej aprobuje, 18,3 proc. - raczej nie aprobuje, a 14,4 proc. - całkowicie nie aprobuje.
Odsetek osób popierających działalność urzędującego prezydenta wzrósł o 7 proc. w porównaniu z badaniem przeprowadzonym w maju 2024 r. Wówczas pozytywnie o Zełenskim wypowiedziało się 56 proc. respondentów.
Ponadto, z najnowszego badania wynika, że w ocenie 74 proc. Ukraińców prezydent jest patriotą. 73 proc. uważa, że jest inteligentny i kompetentny, 59 proc. - że jest uczciwy i godny zaufania, a 65 proc. - że jest silnym przywódcą.
Większość Ukraińców uważa, że opozycja musi wykazać się solidarnością i zademonstrować bardziej propaństwowe podejście. 81,7 proc. wszystkich ankietowanych raczej lub zdecydowanie zgadza się ze stwierdzeniem, że przedstawiciele opozycji powinni znaleźć sposób na współpracę z głową państwa.
Badanie przeprowadzono w dniach 22 listopada 2024 r. - 7 stycznia 2025 r. metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo. Mieszkańcy terytoriów okupowanych przez Rosję i Ukraińcy przebywający za granicą nie wzięli udziału w sondażu.
Prezydent USA Donald Trump wyraził w środę pogląd, że na Ukrainie należy przeprowadzić wybory prezydenckie, ponieważ Zełenski rzekomo cieszy się niewielkim popularnością w społeczeństwie. Amerykański przywódca powiedział, że poparcie dla Zełenskiego wynosi 4 proc., nie precyzując, skąd zaczerpnął te dane. Prezydent Ukrainy nazwał te liczby rosyjską dezinformacją.
Doradca prezydenta USA Elon Musk przekonywał w czwartek, że opublikowany niedawno sondaż KMIS, pokazujący 57-procentowe poparcie dla Zełenskiego, jest "kontrolowany" przez ukraińskiego prezydenta i niewiarygodny. Miliarder utrzymywał też, że KMIS otrzymywał fundusze z amerykańskiej agencji pomocowej USAID, którą Musk uznał za "organizację przestępczą".
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
