Sufit usiany gwiazdami
Prace archeologiczne rozpoczęły się już w 2022 roku, kiedy dr Piers Litherland natrafił na zasypane wejście do tajemniczego grobowca oznaczonego jako C4. Odkrycie miało miejsce w odległości około 2,4 km od Doliny Królów, w rejonie, który wcześniej uważano za nekropolię królewskich żon. W pierwszej chwili naukowcy przypuszczali, że to miejsce pochówku jednej z egipskich królowych epoki Totmesydów.
Jednak prawdziwa sensacja nastąpiła 19 lutego bieżącego roku. Po miesiącach ciężkiej pracy przy oczyszczaniu zalanej w starożytności komory grobowej, dr Litherland wszedł do jej wnętrza i doznał szoku. „Gdy zobaczyłem niebieski sufit usiany złotymi gwiazdami – motyw zarezerwowany wyłącznie dla królów Egiptu – wiedziałem, że to grób faraona. Emocje mnie przytłoczyły. Po wyjściu na powierzchnię jedyne, co mogłem zrobić, to wybuchnąć płaczem” – mówił brytyjski archeolog w rozmowie z BBC.
Pomimo ogromnego znaczenia znaleziska, sam grobowiec był niemal pusty. Nie odnaleziono w nim złotych sarkofagów czy skarbów, jak to było w przypadku Tutenchamona. Jednak archeolodzy szybko wykluczyli grabież. Wszystko wskazuje na to, że grobowiec został zniszczony przez potężną powódź, do której doszło zaledwie kilka lat po pochówku króla, około 3500 lat temu. Badacze odkryli, że grobowiec został zbudowany pod starożytnym wodospadem, który w pewnym momencie zalał całą komorę.
Kapłani Amona zareagowali wówczas błyskawicznie, przenosząc szczątki Totmesa II do tajnej krypty w Deir el-Bahari, aby uchronić je przed rabusiami grobowymi, którzy w tamtym okresie stanowili poważne zagrożenie dla pochówków królewskich. Miejsce to, znane jako DB320, stało się swoistym schronieniem dla wielu faraonów XVIII i XIX dynastii. Odkryto je w XIX wieku. Oprócz Totmesa II znalezione w nim zostały zmumifikowane ciała wielkich władców, m.in. Hatszepsut, Totmesa III i Ramzesa II.
Bezcenna wskazówka
Mimo pustki, grobowiec ukrywał jednak niezwykle cenną wskazówkę – fragmenty alabastrowych naczyń z kartuszami, na których widniało imię Totmesa II i jego żony Hatszepsut. To pierwszy raz, gdy archeolodzy natrafili tu na jakiekolwiek przedmioty bezpośrednio związane z pochówkiem tego zapomnianego króla. „To mały, ale kluczowy ślad potwierdzający, że był tu pochowany” – podkreślił dr Litherland.
Co więcej, w grobowcu zachowały się fragmenty malowideł i tekstów religijnych, w tym sceny z Księgi Amduat – tajemniczego tekstu dotyczącego podróży faraona przez zaświaty. Ta księga była kluczowa w wierzeniach starożytnych Egipcjan, opisując niebezpieczeństwa i próby, przez które faraon musiał przejść, by osiągnąć życie wieczne. Wszystko to było zarezerwowane wyłącznie dla władców, co jednoznacznie potwierdziło tożsamość pochowanego tu pierwotnie faraona.
Jednak prawdopodobnie nie jest to koniec odkryć. Badacze przypuszczają, że obok znalezionej komory może znajdować się druga, ukryta i być może nienaruszona, gdzie kapłani przenieśli oryginalną zawartość grobowca. „Możliwość istnienia drugiego, nienaruszonego grobu Totmesa II to coś niewiarygodnego” – stwierdził Mohsen Kamel, zastępca kierownika prac archeologicznych.
Jeśli te przypuszczenia się potwierdzą, moglibyśmy być świadkami kolejnego wielkiego odkrycia, porównywalnego z odnalezieniem grobowca Tutenchamona. Czy pod piaskami Luksoru czeka kolejna złota komnata? Archeolodzy nie tracą nadziei, a świat z zapartym tchem czeka na kolejne rewelacje.
W cieniu żony i siostry
Totmes II, choć nie jest tak znany jak Tutenchamon czy Ramzes II, odegrał kluczową rolę w dziejach XVIII dynastii, stanowiącej jeden z najświetniejszych okresów w historii starożytnego Egiptu. Jego panowanie, przypuszczalnie datowane na lata ok. 1490-1475 p.n.e., przypadło na czas przemian i umacniania władzy, które miały ogromny wpływ na dalszy rozwój cywilizacji egipskiej.
Był synem Totmesa I i jednej z jego małżonek, Mutnofret. Po objęciu tronu po śmierci ojca Totmes II poślubił Hatszepsut, swoją przyrodnią siostrę, która miała stać się później jedną z najpotężniejszych kobiet w historii Egiptu.
Wiele wskazuje na to, że był słabego zdrowia, co mogło wpłynąć na jego zdolność do prowadzenia samodzielnej polityki. Mimo tego zdołał stłumić powstanie w Nubii oraz odpierać ataki koczowniczych ludów na granicach Egiptu, co pomogło utrzymać stabilność w kraju.
Po jego śmierci Hatszepsut, początkowo pełniąca rolę regentki swojego pasierba Totmesa III, stopniowo przejmowała władzę, aż w końcu ogłosiła się faraonem. Było to niezwykłe wydarzenie w patriarchalnym społeczeństwie starożytnego Egiptu, gdzie kobiety rzadko zasiadały na tronie jako samodzielni władcy. Możliwe, że Hatszepsut, świadoma słabego zdrowia męża, już za jego życia odgrywała kluczową rolę w rządzeniu krajem.
Postać Totmesa II przez wieki pozostawała w cieniu zarówno swojej potężnej żony, jak i wybitnego syna, Totmesa III, który rozbudował imperium egipskie do niespotykanych wcześniej rozmiarów. Brak spektakularnych osiągnięć militarnych czy wielkich projektów budowlanych sprawił, że jego imię nie zapisało się tak mocno w świadomości potomnych jak innych faraonów XVIII dynastii.
Tajemnice grobowca
Odkrycie grobowca Totmesa II ma jednak ogromne znaczenie dla egiptologii. Przede wszystkim jest to pierwsze tak istotne odkrycie od czasu odnalezienia grobowca Tutenchamona w 1922 roku. Po drugie, grobowiec dostarcza nowych informacji na temat XVIII dynastii, jednej z najważniejszych w historii starożytnego Egiptu. Totmes II był przodkiem Tutenchamona, a jego grobowiec może rzucić nowe światło na historię tej dynastii.
Po trzecie, odkrycie to może pomóc w lepszym zrozumieniu rytuałów pogrzebowych i życia codziennego na królewskim dworze. Znalezione fragmenty alabastrowych naczyń i inskrypcje to cenne źródło informacji dla egiptologów.
Ekipa badawcza planuje kontynuować wykopaliska, aby dowiedzieć się więcej o pierwotnej zawartości grobowca. Archeolodzy mają nadzieję, że uda im się odkryć więcej artefaktów związanych z tym władcą, a może nawet drugą, nienaruszoną komorę.
„To odkrycie to dopiero początek” – mówi dr Litherland. „Wciąż mamy wiele do zrobienia, ale jestem przekonany, że grobowiec Totmesa II skrywa jeszcze wiele tajemnic”.
Minister turystyki i starożytności Egiptu, Sherif Fathy, podkreślił wagę tego znaleziska, mówiąc: „To odkrycie zapisze się w historii. Nie tylko potwierdza, że wciąż mamy wiele do odkrycia o starożytnym Egipcie, ale także przypomina, że największe sensacje wciąż mogą czekać pod piaskami Luksoru”.
Odkrycie grobowca Totmesa II może rzucić nowe światło na historię XVIII dynastii, ale także na nowo obudzić zainteresowanie świata egiptologią. Czy kolejne lata przyniosą jeszcze więcej sensacyjnych odkryć? Czy gdzieś obok kryje się równie spektakularne odkrycie, co słynna złota komnata Tutenchamona? Świat archeologii wstrzymuje oddech, czekając na kolejne doniesienia z Egiptu.
Monika Pawlak