Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Liga NBA - rekord i wygrana Thunder, Knicks znowu górą w Bostonie

Koszykarze Oklahoma City Thunder, zdobywając rekordowe 87 punktów w pierwszej połowie, pokonali Denver Nuggets 149:106 w drugim meczu półfinału Konferencji Zachodniej ligi NBA i wyrównali stan rywalizacji play off na 1-1. Z kolei Boston Celtics po raz drugi ulegli New York Knicks, tym razem 90:91.
Reklama
  • Źródło: PAP
Liga NBA - rekord i wygrana Thunder, Knicks znowu górą w Bostonie
Koszykarze Thunder zdobyli w pierwszej połowie meczu z Nuggets rekordową ilość 87 punktów fot. Facebook/Oklahoma City Thunder

Thunder, najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, już w pierwszej kwarcie, którą wygrała 45:21, znokautowała mistrzów z 2023 roku. W drugiej dołożyła 42 "oczka", co razem dało rekordowe w pierwszej połowie 87 punktów.

ReklamaUbezpieczenia zdrowotne Obama Care

Dotychczasowe najlepsze osiągnięcie należało do Cleveland Cavaliers, było gorsze o punkt, a pochodziło z 9 czerwca 2017 z czwartego spotkania finałowego z Golden State Warriors.

Jednocześnie ekipa z Oklahoma City wyrównała rekord zdobyczy punktowej w jednej połowie meczu play off. 87 uzyskali też koszykarze Milwaukee Bucks w potyczce z Denver Nuggets 23 kwietnia 1978.

W środę gracze Thunder odnotowali ponad 56-procentową skuteczność rzutów z gry, choć "za trzy" trafili 16 z 36 prób. Z linii rzutów wolnych wykorzystali 33 z 36 szans.

Wszyscy zawodnicy podstawowej piątki Thunder już do przerwy mieli dwucyfrowe zdobycze, a w całym spotkaniu wyróżnił się Shai Gilgeous-Alexander. Najlepszy strzelec ligi uzbierał 34 pkt, miał osiem asyst i cztery zbiórki.

To już drugie w tegorocznym play off zwycięstwo Thunder różnicą co najmniej 40 pkt - Memphis Grizzlies pokonali 131:80 w meczu otwarcia 1. rundy.

"Zasadniczo grała dziś tylko jedna drużyna" - przyznał krytycznie środkowy Nuggets Nikola Jokic.

Serb uzyskał 17 pkt, miał osiem zbiórek i sześć asyst, a wśród pokonanych skuteczniej zagrał wchodzący z ławki Russell Westbrook - 19 pkt.

Kolejny pojedynek tych zespołów w serii do czterech zwycięstw - w piątek w Denver.

W drugim środowym meczu NBA Boston Celtics przegrali z New York Knicks 90:91 i w rywalizacji play off jest już 0-2.

O porażce gospodarzy zdecydowała głównie ostatnią kwartą, w której byli gorsi o 13 pkt (17:30). Decydujące punkty zdobył z rzutów wolnych Jalen Brunson 12,7 s przed końcową syreną, a w całym meczu uzbierał ich 17.

Josh Hart uzyskał 23 pkt dla gości, a Karl-Anthony Towns zakończył spotkanie z dorobkiem 21 i 17 zbiórek.

Jaylen Brown i Derrick White zdobyli po 20 pkt dla "Celtów", którzy w drugim z rzędu meczu bardzo słabo trafiali zza łuku - 10 na 40 rzutów to 25 proc. skuteczności, podobnie jak 15 na 60 w pierwszej potyczce.

Jeden z liderów gospodarzy Jayson Tatum zatrzymał się na 13 pkt, a w drugiej połowie nie trafił 13 kolejnych rzutów.

"Chyba nie będziemy mieć lepszej okazji, by pokazać charakter i to, z czego jesteśmy ulepieni" - skomentował Brown.

W sezonie regularnym Celtics wygrali wszystkie cztery mecze z nowojorczykami

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama