Piłkarz brazylijskiego klubu Cabofriense, Cleberson otrzymał żółtą kartkę za... pocałowanie w policzek sędziego Ubiraci Damasio w trakcie meczu pucharowego z Botofago (1:3) na słynnej Maracanie.
Zdjęcia w gazetach i telewizyjne migawki z niecodziennego zdarzenia obiegły nie tylko całą Brazylię.
"Nie wiedziałem, że pocałowanie arbitra jest niezgodne z przepisami" - powiedział grający na pozycji obrońcy Cleberson.
Arbiter był mocno niezadowolony z zachowania zawodnika Cabofriense. Przyznał, że po spotkaniu odebrał mnóstwo telefonów od osób, które również były mocno zdziwione zaistniałą sytuacją








