Prokurator generalny Kalifornii Rob Bonta wydał oficjalne ostrzeżenie przed osobami podszywającymi się pod funkcjonariuszy Immigration and Customs Enforcement (ICE) i innymi schematami oszustw. „Otrzymaliśmy zgłoszenia o osobach, które chciały wykorzystać strach i niepewność wywołane niehumanitarną polityką masowych deportacji prezydenta [Donalda] Trumpa” – napisał Bonta w oświadczeniu. – „Powiedzmy jasno: jeśli chcesz oszukać lub w inny sposób wykorzystać społeczność imigrantów w Kalifornii, zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności”.
Interview na Zoomie? To oszustwo
Według US Citizenship and Immigration Services (USCIS) oszustwa imigracyjne mogą przybierać najróżniejsze formy. Najpowszechniejsze to podszywanie się pod urzędników imigracyjnych lub prawników, oferowanie usług sponsorskich za opłatą lub obietnice, że w USA łatwo można znaleźć legalną pracę. Choć trudno jest oszacować dokładną liczbę osób, które padają ofiarą przekrętów, obawy przed rygorystycznym egzekwowaniem przepisów imigracyjnych przez nową administrację i pilna potrzeba uregulowania statusu imigracyjnego mogą przyczyniać się do wzrostu liczby oszustw. „Wiele osób, które wcześniej nie zainicjowały procesu legalizacyjnego, teraz stara się go rozpocząć i łapie się wszelkich sposobów. To prowadzi do tego, że ludzie dają się nabrać na proste oszustwa” — ostrzega Jenifer Sanchez Alarcon, prawniczka imigracyjna z Houston.
Według kancelarii prawniczej Elevation Law z Kolorado, jedno z najbardziej powszechnych oszustw, polega na tym, że fałszywi funkcjonariusze oferują pomoc w wypełnianiu dokumentów imigracyjnych. Po skontaktowaniu się z ofiarami za pośrednictwem aplikacji do przesyłania wiadomości lub serwisów społecznościowych, takich jak WhatsApp, Facebook czy Instagram, żądają oni zapłaty za pośrednictwem usług przekazów pieniężnych, takich jak Western Union lub Zelle, w zamian za „zorganizowanie” spotkania za pośrednictwem Zoom z fałszywymi urzędnikami USCIS.
Prawnik Elevation Law z Kolorado McNamara przypomina, że prawdziwi agenci imigracyjni nigdy nie korzystają z mediów społecznościowych, aby kontaktować się z petentami dodając, że jeśli ludzie widzą tego rodzaju aktywność, prawdopodobnie mają do czynienia z oszustami.
McNamara powiedział, że niedawno konsultował się z kobietą, która została zaproszona na fałszywy wywiad azylowy przez Zoom z oszustami podającymi się za agentów imigracyjnych. To, co ją naprowadziło na trop oszustwa, to prośba fałszywych agentów o płatność za pośrednictwem Zelle na konto w Kolumbii. „To obrzydliwe, bo najpierw każą osobie przejść przez proces ubiegania się o azyl, co już jest traumatyczne i często psychologicznie trudne, a potem pojawia się haczyk: ‘OK, wniosek został zatwierdzony, ale najpierw musisz dokonać płatności’” – relacjonuje prawnik. „Ona po prostu powiedziała ‘Nie’. Wiedziała, że coś jest nie tak”.
„Jedną z głównych socjotechnik, z których korzystają oszuści, jest tworzenie poczucia pilności” – powiedział McNamara. Ofiarom mówi się np., że przyznano im zasiłek imigracyjny, ale muszą szybko zapłacić, aby go otrzymać. Inne oszustwa obejmują fałszywe powiadomienia od US Citizenship and Immigration Services oferujące „ułaskawienia imigracyjne” za opłatą, często wysyłane za pośrednictwem WhatsApp.
USCIS nie prosi o pieniądze
Także według Jacqueline Watson, prawniczki imigracyjnej w Komitecie Wykonawczym Amerykańskiego Stowarzyszenia Prawników Imigracyjnych (AILA), ogólnokrajowej organizacji non-profit i koalicji prawników imigracyjnych, oszuści często kontaktują się z ofiarami za pośrednictwem poczty e-mail, mediów społecznościowych lub wiadomości tekstowych. Prośby o pieniądze za pośrednictwem jednej z tych platform powinny zapalać czerwone światło. Watson przestrzega także przed ujawnianiem w mediach społecznościowych swojego statusu imigracyjnego, aby nie wystawiać się oszustom na cel.
W tym miejscu warto więc przypomnieć, że agencje rządowe, takie jak USCIS, kontaktują się z petentami wyłącznie pocztą. USCIS pobiera opłaty za wiele swoich usług, ale wszystkie płatności na rzecz USCIS powinny być dokonywane online podczas wypełniania wniosku lub za pośrednictwem poczty. Opłaty są różne, więc warto sprawdzić online informacje o ich wysokości i miejscu, w które należy wysłać czek. W żadnym wypadku USCIS i inne agencje federalne nie będą pisać e-maili i prosić o pieniądze. US Citizenship and Immigration Services akceptuje tylko przekazy pieniężne, czeki i obciążenia kart kredytowych płatne na US Department of Homeland Security. Każda inna forma płatności jest zawsze oszustwem.
Mity o „zasiedzeniu”
Jak twierdzą prawnicy, częstym oszustwem na jakie dają się nabierać imigranci jest „zasiedzenie” czyli tzw. zwana „10-letnia zielona karta”. Ofiarom fałszywie i bezpodstawnie wmawia się, że mogą łatwo uzyskać status stałego rezydenta wyłącznie na podstawie 10-letniego pobytu w Stanach Zjednoczonych. W rzeczywistości poprzeczka do otrzymania zielonej karty jest znacznie wyższa i bardzo trudna do przeskoczenia: imigrant musi znajdować się już w postępowaniu deportacyjnym, a także udowodnić, że członkowie ich rodzin doświadczą „ekstremalnych, niezwykłych i wyjątkowych trudności”, jeśli wnioskodawca nie pozostanie w USA.
W innych scenariuszach prawnicy lub osoby podszywające się pod prawników obiecują pomoc w składaniu wniosków o azyl lub pozwolenia na pracę — tylko po to, by nigdy nie udzielić obiecanej pomocy. Oszuści mogą pobierać kilkadziesiąt dolarów za „pomoc” ludziom w przedostaniu się na początek kolejki w sądzie imigracyjnym, a później znikać bez śladu.
W jednym przypadku zgłoszonym na infolinię ONA, rodzina przelała 10 000 dolarów na konto prawnika z Dominikany, którego znalazła na Facebooku, aby ten wpłacił kaucję za syna przetrzymywanego w ośrodku dla imigrantów. Okazało się, że kaucja nigdy nie została zapłacona, a syn został deportowany. W innej sprawie hiszpańskojęzyczna kobieta zapłaciła 1400 dolarów za pozwolenie na pracę i wzięła udział w sfingowanej rozprawie online przed fałszywym sędzią. I tak dalej i tym podobnie… Jedną z plag na rynku usług imigracyjnych jest obecność fałszywych prawników i doradców imigracyjnych. O tym więcej za tydzień.
Osoby, które podejrzewają, że skontaktowała się z nimi osoba podająca się za agenta imigracyjnego lub prawnika, mogą zgłosić ten fakt do USCIS, odwiedzając stronę USCIS.gov/report-fraud/USCIS-tip-form.
Jolanta Telega
redakcja@zwiazkowy.com