Skład kadry Polski i Finlandii na wieczorny mecz opublikowała UEFA na swojej stronie internetowej.
Zieliński stracił sporą część sezonu z powodu kontuzji i wciąż ma problemy z łydką, co było widać m.in. podczas poniedziałkowego treningu w Helsinkach.
W niedzielę wieczorem PZPN za pośrednictwem portalu "Łączy nas Piłka" poinformował, że decyzją trenera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji, w miejsce Roberta Lewandowskiego, będzie Zieliński. Kilkadziesiąt minut później napastnik Barcelony przekazał, że stracił do Probierza zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on selekcjonerem, nie będzie występował w reprezentacji Polski.
"Trener jest szefem. To on podejmuje decyzje. Przekazał mi, że chce, abym został kapitanem. To był dla mnie wielki zaszczyt. Nie odmawia się takiej funkcji i chcę ją spełnić jak najlepiej" - mówił Zieliński na poniedziałkowej konferencji prasowej w Helsinkach.
"Jeśli dane będzie mi zagrać, to zrobię wszystko, żeby 100. mecz był zwycięski. W niedzielę trenowałem indywidualnie i byłem na boisku. Dziś będzie kluczowy trening. Zobaczymy, jak łydka zareaguje. Mam nadzieję, że będę mógł pomóc w meczu z Finlandią" - dodał.
52-letni Probierz podkreślił w poniedziałek, że decyzję o zmianie kapitana podjął z uwagi na dobro drużyny i w tej chwili jest ona najlepsza dla reprezentacji. Jak zapewnił, bierze za nią pełną odpowiedzialność.
"Trzeba popatrzeć też na drugą stronę i na to, co jest dobre dla zespołu. Wierzę, że Piotrek będzie bardzo dobrym kapitanem, poniesie kadrę jeszcze dalej i z tą drużyną osiągniemy wiele" - zapewnił.
Z informacji PAP, potwierdzonej w reprezentacji Polski, wynika, że w Helsinkach opaskę powinien założyć Bednarek. Zgodnie z zasadą, iż w razie nieobecności kapitana jego rolę przejmuje piłkarz z największą liczbą występów w kadrze. Obrońca Southampton FC ma ich 68, najwięcej spośród kadrowiczów zgłoszonych na liście UEFA do meczu z Finlandią.
Bednarek był już kapitanem m.in. w piątkowym spotkaniu towarzyskim z Mołdawią w Chorzowie (2:0), ale na krótko. Przejął opaskę w 32. minucie od żegnającego się z kadrą Kamila Grosickiego, a został zmieniony w przerwie z powodu drobnych problemów zdrowotnych.