Pojazdy w Illinois są monitorowane przez urządzenia automatycznego odczytu tablic rejestracyjnych (Automatic License Plate Recognition, ALPR). Choć ALPR może być wykorzystywany przez policję do śledztw dotyczących brutalnych przestępstw i zaginięć, prawo stanowe zakazuje korzystania z tych danych m.in. w celu zatrzymania lub prowadzenia dochodzenia wobec osób na podstawie ich statusu imigracyjnego.
Ustawa przyjęta w Illinois w ubiegłym roku ogranicza udostępnianie i dostęp do danych z systemu ALPR przez organy ścigania także wtedy, gdy ich użycie narusza prawo do aborcji – w szczególności w przypadku osób przyjeżdżających do Illinois z innych stanów.
Upoważnieni użytkownicy uzyskują dostęp do danych za pośrednictwem dostawcy systemu, firmy Flock Safety. Każde zapytanie musi zostać opatrzone uzasadnieniem zgodnym z prawem stanu Illinois, co może obejmować lokalizację i zdjęcia pojazdu.
Władze stanowe tymczasowo wstrzymały udostępnianie tych danych z systemu ALPR agencjom spoza Illinois w związku z zarzutami o nadużywanie danych.
„Kiedy te dane są wykorzystywane do śledzenia osób szukających dostępu do aborcji albo przez ICE do namierzania ludzi z powodów imigracyjnych, wchodzimy na bardzo niebezpieczny grunt” – powiedział 12 czerwca sekretarz stanu Illinois Alexi Giannoulias.
To właśnie zapytanie z Teksasu dotyczące opieki aborcyjnej skłoniło biuro Giannouliasa do wykrycia innych podejrzanych przypadków użycia systemu. Potwierdzono, że Departament Policji w Mount Prospect, na północno-zachodnich przedmieściach Chicago, niewłaściwie uzyskał dostęp do danych w ramach tego zapytania.
Według sekretarza stanu, w maju służby porządkowe z Teksasu przeprowadziły ogólnokrajowe wyszukiwanie za pomocą ponad 83 tys. kamer ALPR, zamontowanych na radiowozach, latarniach ulicznych i przy autostradach, aby odnaleźć kobietę, która rzekomo przeprowadziła aborcję na własną rękę. Prawie wszystkie aborcje są w Teksasie nielegalne, podczas gdy w Illinois obowiązują szerokie gwarancje prawne dla osób chcących z nich skorzystać.
„Władze Teksasu znalazły sposób, by obejść prawo i nielegalnie pozyskać dane z Illinois” – powiedział Giannoulias 12 czerwca na konferencji prasowej.
Biuro Sekretarza Stanu Illinois ujawniło również, że w samym Mount Prospect w okresie od 14 stycznia do 30 kwietnia przeprowadzono 262 wyszukiwania związane z polityką imigracyjną.
W oświadczeniu Departament Policji w Mount Prospect przyznał, że wykorzystywanie tych danych do celów imigracyjnych „nie jest zgodne” z wartościami departamentu i „stanowi wyraźne naruszenie prawa stanu Illinois”.
Departament wyjaśnił, że biuro szeryfa powiatu Johnson w Teksasie skorzystało z funkcji „National Lookup” oferowanej przez firmę Flock Safety, dzięki której uzyskano dostęp do danych z ponad 83 tys. urządzeń w całym kraju – w tym także z Mount Prospect. Policja z północno-zachodnich przedmieść Chicago nie miała umowy o współdzieleniu danych z tym biurem i skontaktowała się z firmą Flock w celu wyjaśnienia sprawy.
Według policji z Mount Prospect firma Flock poinformowała, że aktywacja funkcji „National Lookup” pozwala innym agencjom uczestniczącym w systemie na przeszukiwanie danych bez konieczności zawierania umowy o współdzieleniu. Departament twierdzi, że nie był wcześniej świadomy takiej możliwości.
Po uzyskaniu informacji z Biura Sekretarza Stanu Illinois, policja w Mount Prospect podjęła działania naprawcze, w tym wycofanie zgody na udział w funkcji „National Lookup”, zablokowanie dostępu do danych wszystkim agencjom spoza Illinois i wprowadzenie regularnych audytów zapytań o dane tablic rejestracyjnych – zarówno tych wewnętrznych, jak i zewnętrznych.
„Pragnę podkreślić, że żaden funkcjonariusz naszej jednostki nie udostępnił danych z naruszeniem prawa” — oświadczył szef policji Mount Prospect, Michael Eterno. „Mamy świadomość, że nadużycie danych ALPR podważa zaufanie naszej społeczności. Dlatego będziemy dalej pracować nad udoskonaleniem systemu Flock i zapobieganiem podobnym sytuacjom w przyszłości”.
Giannoulias dodał, że jest w kontakcie z Prokuratorem Generalnym Illinois w sprawie ewentualnych kroków prawnych.
Obecnie trwa audyt systemu ALPR, a wszystkie wnioski o dostęp do danych spoza stanu zostały zawieszone.
Joanna Trzos
j.trzos@zwiazkowy.com