Leonard Lauder dołączył jako 25-latek do firmy swoich rodziców Estee i Josepha Lauderów w 1958 r. W tamtym czasie roczna sprzedaż firmy wynosiła mniej niż 1 mln dol. (ok. 11 mln według dzisiejszej wartości dolara). Obecnie jest to globalny gigant kosmetyczny działający w 150 krajach, ze sprzedażą w wysokości 15,6 mld dol. w 2024 r.
Lauder zrewolucjonizował działanie firmy, tworząc w połowie lat 90. pierwsze laboratorium badawczo-rozwojowe. Poprowadził też ekspansję firmy na rynki europejskie i azjatyckie. W 1995 r. wprowadził ją na nowojorską giełdę, a cena akcji wzrosła w pierwszym dniu notowań o 33 proc. Był także odpowiedzialny za przejęcie przez firmę innych marek, w tym MAC, Clinique, Aveda i Bobbi Brown.
Ze stanowiska dyrektora generalnego zrezygnował w 1999 r., ale pozostał zaangażowany w działalność firmy. Jak poinformowała w oświadczeniu firma Estee Lauder, pełnił on funkcję emerytowanego prezesa aż do śmierci w sobotę w Nowym Jorku.
"Był ikoną i pionierem, zyskał szacunek na całym świecie. Jego energia i wizja pomogły ukształtować naszą firmę. Jego dzieło będzie kontynuowane przez kolejne pokolenia" - powiedział dyrektor generalny firmy Stephane de La Faverie.
Poza biznesem kosmetycznym Lauder pasjonował się sztuką. Kolekcjonował m.in. pocztówki, których zbiór, liczący 120 tys. egzemplarzy, przekazał do Muzeum Sztuk Pięknych w Bostonie. Przez lata dzieła sztuki ze swojej kolekcji nowojorskiemu Whitney Museum of American Art. W 2013 r. zadeklarował, że przekaże swoją wartą miliard dolarów kolekcję dzieł sztuki kubistycznej Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku.
Był również orędownikiem badań nad nowotworami i pełnił funkcję honorowego przewodniczącego zarządu fundacji zajmującej się badaniami nad rakiem piersi (Breast Cancer Research Foundation).(PAP)