Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 24 lipca 2025 16:45
Reklama KD Market

Jak latać za darmo

Dla wielu osób latanie samolotem kojarzy się z dużym wydatkiem. Bilety lotnicze bywają drogie, szczególnie jeśli podróżujemy z rodziną, w sezonie lub na ostatnią chwilę. Ale czy wiesz, że istnieją legalne sposoby, by latać niemal za darmo?
Reklama
Jak latać za darmo

Autor: Adobe Stock

Choć brzmi to jak obietnica z reklamy, rzeczywiście można zminimalizować koszty podróży lotniczych, a niekiedy nic nie zapłacić– oczywiście pomijając podatki i opłaty lotniskowe. Kluczem do sukcesu jest znajomość programów lojalnościowych, mądra organizacja finansów oraz odrobina cierpliwości i konsekwencji, a także czasem ustąpienie miejsca innemu pasażerowi.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Czym są mile i punkty

Podstawą darmowego latania są tzw. mile lotnicze lub punkty, które zbiera się w ramach programów lojalnościowych linii lotniczych oraz banków. Mile można zdobywać na kilka sposobów – najpopularniejsze to latanie danymi liniami, korzystanie z kart kredytowych powiązanych z programami lojalnościowymi, robienie zakupów u partnerów handlowych i transferowanie punktów z innych programów, np. hotelowych.

Największe linie lotnicze w USA – takie jak American Airlines (program AAdvantage), Delta (SkyMiles) czy United (MileagePlus) – prowadzą własne systemy premiowe. Do każdego z nich można zapisać się bezpłatnie i zacząć gromadzić mile już od pierwszego lotu. Mile te można potem wymieniać na darmowe bilety, upgrade do klasy biznes czy inne nagrody.

Karty kredytowe z premią powitalną

Najskuteczniejszym i najszybszym sposobem zdobycia dużej liczby mil są tzw. karty kredytowe z premią powitalną. W praktyce wygląda to tak: bank oferuje kartę współpracującą z konkretną linią lotniczą lub uniwersalny program punktowy (np. Chase Ultimate Rewards, American Express Membership Rewards, Capital One Miles), a w zamian za spełnienie określonych warunków – zazwyczaj wydanie określonej kwoty w ciągu pierwszych 3 miesięcy – przyznaje ci kilkadziesiąt tysięcy punktów.

Typowa premia to 50–80 tysięcy punktów, które mogą wystarczyć na lot w obie strony z USA do Europy w klasie ekonomicznej, albo nawet kilka krajowych lotów w USA. Czasami banki oferują nawet do 100 tysięcy punktów, zwłaszcza gdy masz dobrą historię kredytową i nie jesteś klientem danego banku.

Karty najlepiej działają przy odpowiedzialnym użytkowaniu – czyli spłacaniu salda w całości każdego miesiąca. W przeciwnym razie odsetki mogą zniweczyć cały zysk z darmowych lotów.

Jak mądrze korzystać z punktów i mil

Zdobycie punktów to dopiero początek. Teraz trzeba je mądrze wydać. Linie lotnicze stosują różne zasady dotyczące wymiany mil – czasami liczba potrzebnych punktów zależy od dystansu, innym razem od ceny biletu lub sezonu. Niektóre programy mają tzw. tabele nagród (award charts), które jasno określają, ile mil potrzeba na konkretną trasę, inne stosują dynamiczne wyceny.

Najwięcej wartości z punktów można wyciągnąć, rezerwując bilety z dużym wyprzedzeniem, w mniej popularnych terminach i na mniej uczęszczanych trasach. Na przykład lot z Chicago do Nowego Jorku może kosztować w gotówce 250 dolarów, ale przy rezerwacji na kilka tygodni wcześniej – kosztuje tylko 7–9 tysięcy mil, co daje dobry zwrot z punktów. Z kolei lot do Europy poza sezonem (np. w lutym) może kosztować 22–30 tysięcy mil w jedną stronę.

Warto też wiedzieć, że punkty z niektórych kart kredytowych można przenosić do różnych programów – dzięki temu możesz skorzystać z promocji i korzystniejszych przelotów w ramach sojuszy lotniczych takich jak Star Alliance, SkyTeam czy Oneworld.

Mile za codzienne wydatki

Zdobywanie punktów i mil nie ogranicza się tylko do kart kredytowych. Wiele linii lotniczych i banków oferuje programy partnerskie, w których za zakupy u wybranych sprzedawców otrzymujesz dodatkowe punkty. Można je zbierać za zakupy online (np. przez portale takie jak Rakuten, AAdvantage eShopping, MileagePlus Shopping), za tankowanie na wybranych stacjach, rezerwacje hoteli, wypożyczanie samochodów czy nawet subskrypcje cyfrowe.

Jeśli codziennie płacisz kartą za zakupy spożywcze, paliwo, rachunki lub restauracje – i robisz to kartą, która daje mile – twoje punkty będą się sumować, nawet jeśli wcale nie podróżujesz. W dłuższej perspektywie to właśnie codzienne wydatki pozwalają na regularne podróżowanie za darmo.

Cierpliwość i elastyczność – klucz do sukcesu

Jeśli marzysz o darmowych lotach, musisz wiedzieć, że największe korzyści osiągają osoby elastyczne. Linie lotnicze przydzielają ograniczoną liczbę miejsc za mile i najłatwiej je zdobyć, gdy nie masz sztywnego terminu podróży. Czasami trzeba też szukać alternatywnych tras – np. zamiast bezpośredniego lotu z Chicago do Warszawy, możesz lecieć przez Frankfurt, Amsterdam lub Londyn.

Nie zawsze też znajdziesz „idealny” bilet za punkty w czasie wakacji czy świąt. Ale jeśli potrafisz dostosować swoje plany do dostępności lotów, możesz podróżować niemal za darmo i to nawet kilka razy w roku.

Podatki i opłaty – czyli za coś jednak trzeba zapłacić

Choć tytuł artykułu mówi o lataniu za darmo, prawda jest taka, że w większości przypadków trzeba ponieść pewne minimalne koszty. Nawet jeśli bilet opłacisz punktami, zostają tzw. opłaty lotniskowe i podatki. W przypadku lotów krajowych w USA są one zazwyczaj niewielkie – rzędu 5–15 dolarów. W przypadku lotów międzynarodowych mogą wynosić od 50 do nawet 300 dolarów – wszystko zależy od kraju i rodzaju przewoźnika. Na przykład linie British Airways znane są z wysokich opłat paliwowych, nawet przy biletach opłaconych milami. Z kolei Turkish Airlines, Singapore Airlines czy Lufthansa mają niższe opłaty przy użyciu punktów, co czyni je bardziej opłacalnymi partnerami.

Vouchery za rezygnację z miejsca – darmowe bilety z przypadku

Istnieje jeszcze jeden, często niedoceniany sposób na darmowe latanie. Kiedy dojdzie do nadkompletu pasażerów (overbooking), przewoźnik zwraca się do podróżnych z propozycją dobrowolnej rezygnacji z lotu w zamian za voucher na przyszłą podróż. W zależności od sytuacji, linia lotnicza może zaoferować kupon o wartości od 200 do nawet 1 000 dolarów lub więcej, a do tego zapewnić nocleg w hotelu, posiłki, transport z i na lotnisko, a nawet miejsce w klasie biznes na kolejny lot.

Jeśli masz czas i nie przeszkadza ci opóźnienie podróży o kilka godzin lub dzień – warto zgłosić się jako ochotnik. Vouchery te można potem wykorzystać na inny lot tej samej linii w przyszłości (choć z pewnymi ograniczeniami). Jeśli masz przy sobie książkę, laptopa, słuchawki i otwartą głowę – może się okazać, że to najlepsza część twojej podróży.

Podsumowanie – czy warto?

Latanie za darmo nie jest dla każdego. Wymaga cierpliwości, dyscypliny i trochę wiedzy. Ale jeśli podróżujesz przynajmniej raz w roku, masz dobrą historię kredytową i potrafisz planować z wyprzedzeniem, możesz zyskać znaczne oszczędności.

Elżbieta Baumgartner

nie jest prawnikiem, a artykuł ten nie powinien być uważany za poradę prawną. Jest autorką wielu książek-poradników, m.in. „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Jak kupić dom mądrze i nie przepłacić”, „Podręcznik właściciela domu”. Są one dostępne w D&Z House of Books, 5507 W. Belmont Ave. w Chicago, albo w wersji elektronicznej bezpośrednio od wydawcy, Poradnik Sukces, www.poradniksukces.com, tel. 1-718-224-3492.

www.poradniksukces.com

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama