Metalowe kosze na monety i agenci w budkach na autostradach w Illinois to dziś relikt przeszłości. Choć od dawna nie trzeba wozić drobnych w samochodzie, to w wielu lokalizacjach pozostała pomocnicza infrastruktura, która współistnieje z nowoczesnym systemem bezgotówkowego pobierania opłat za autostradę, Open Road Tolling.
Szlabany, bramki i zadaszenia do niedawna miały kluczowe znaczenie dla operacji na płatnych drogach w Illinois, jednak nasz stan przeszedł na bezgotówkowy system pobierania opłat za przejazd płatnymi autostradami w 2020 r. Pomogła pandemia COVID-20 i konieczność dystansowania społecznego.
W ciągu najbliższych kilku lat Illinois Tollway będzie usuwać elementy przestarzałej infrastruktury – szlabany, bramki, budki i zadaszenia. Zdaniem władz, nie tylko spowalniają ruch, lecz przysparzają wydatków.
Inicjatywa ma „przekształcić nasz system w system bez barier, aby usprawnić operacje drogowe na tych przejazdach, a także usunąć starzejącą się infrastrukturę, której już nie potrzebujemy, ponieważ nie zbieramy gotówki” – powiedział główny inżynier Manar Nashif, cytowany przez „Daily Herald”.
Projekt został podzielony na trzy części. W pierwszej kolejności, od 2025 do 2027 r. prace będą koncentrować się na najbardziej zakorkowanych drogach, które potrzebują najwięcej uwagi.
Jeszcze w tym roku mają zakończyć się prace w dawnych punktach pobierania opłat na 163rd Street Toll Plaza na autostradzie I-294 (Tri-State) oraz East Riverside Toll Plaza na auostradzie Jane Addams (I-90). Następnie na I-294 mają rozpocząć się prace na węzłach w okolicy Halsted Street, 159th Street, O’Hare, Golf Road.
Autorzy projektu tłumaczą, że obejmuje on więcej niż usunięcie barierek i zadaszeń. Przy okazji usuwania starej infrastruktury i instalacji nowego sprzętu do pobierania opłat, władze planują dodatkowe ulepszenia, takie jak odnowienie nawierzchni, modernizację oświetlenia, systemów elektrycznych i systemu odwadniania dróg.
Zarząd autostrad ma współpracować z władzami poszczególnych miejscowości w sprawie ich potrzeb i sugestii. Ostatecznie, zdaniem władz, chodzi o to, aby rozładować korki, a nie tworzyć dodatkowe. Otwarte pasy, bez przegród i barier mają zaoszczędzić kierowcom czas, a władzom pieniądze.
Joanna Marszałek
j.marszalek@zwizkowy.com