Ustawa SB 1563, podpisana przez gubernatora J.B. Pritzkera 23 lipca, ma na celu rozróżnienie między legalnymi najemcami a osobami bezprawnie zajmującymi nieruchomość – czyli tzw. „squattersami”. Dotychczas w Illinois brakowało jasnych przepisów w tej sprawie, co często prowadziło do wielomiesięcznych postępowań sądowych, nawet gdy właściciel nieruchomości miał pełne prawo do lokalu.
„Przestarzałe prawo eksmisyjne traktowało ‘squattersów’ jak najemców, przez co właściciele byli bezradni, a policja miała związane ręce” – powiedział gubernator Pritzker w oświadczeniu – „Ta ustawa wprowadza jasność, zamyka luki prawne i pozwala na szybsze działanie wobec osób, które nigdy nie miały prawa do przebywania w danym miejscu”.
Nowe prawo przewiduje, że jeśli właściciel nieruchomości przedstawi dokumenty potwierdzające prawo własności, a osoby przebywające w lokalu nie mają jego zgody – policja będzie mogła interweniować i usunąć intruzów bez konieczności czekania na wyrok sądu.
Ustawę poparły obie izby parlamentu stanowego niemal jednogłośnie. W Izbie Reprezentantów przeszła bez sprzeciwu, a w Senacie stanowym stosunkiem głosów 55–1.
„Jestem przeciwny dzikim lokatorom i przestępczemu wtargnięciu, ale nie sądzę, by ta ustawa cokolwiek zmieniała w praktyce. To mylący akt prawny”– powiedział „Chicago Tribune” przeciwny ustawie republikański senator stanowy Andrew Chesney.
Demokratyczna senator stanowa Lakesia Collins z Chicago podkreśliła, że przepisy zostały stworzone w odpowiedzi na liczne skargi mieszkańców, którzy czuli się bezsilni wobec dzikich lokatorów zajmujących ich domy bez zgody. Collins stwierdziła, że żaden właściciel nieruchomości nie powinien być zmuszany do wszczynania formalnego postępowania eksmisyjnego, by odzyskać kontrolę nad swoją własnością. „To prawo uprości procedury i przywróci mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa” – dodała. Nowe przepisy wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2026 r.
Joanna Trzos
[email protected]









