Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 00:54
Reklama KD Market

„Jak bardzo Ci młodzi ludzie kochali Polskę”

Polonijne obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w aglomeracji chicagowskiej zainaugurowała 1 sierpnia uroczystość wciągnięcia o godzinie ”W” polskiej flagi z kotwicą – symbolu Polski Walczącej, na maszt przy budynku Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej w Algonquin. Gościem honorowym uroczystości był uczestnik powstańczych walk na Woli, kpt. Tadeusz Gubała, ps. „Tabaka”, harcerz z Roju „Giermkowie Wolności”, walczący w drużynie „Zośki”, w patrolu numer jeden.
„Jak bardzo Ci młodzi ludzie kochali Polskę”

Autor: Andrzej Baraniak

Po powitaniu przybyłych gości przez menedżera Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej na terenie aglomeracji Chicagowskiej Roberta Radkowskiego i członka Rady Dyrektorów Naszej Unii Bogdana Ogórka, rocznicową uroczystość rozpoczęło podniesienie na maszt flagi z kotwicą. Tego zaszczytu dostąpiły członkinie Pomocniczej Służby Kobiet z grupy rekonstrukcyjnej 12 Pułku Ułanów Podolskich: Hania Baraniak, Natalia Żółtowska i siostry Rachwalskie, Izabela i Natalia.

– Boże, w pokorze stajemy dziś przed Tobą wdzięczni za dar wolności, którą wywalczyli dla nas Ci, którzy 81 lat temu stanęli do nierównej walki w obronie godności, honoru i Ojczyzny – powiedział zapraszając do modlitwy w intencji poległych, zmarłych i żyjących bohaterów powstania o. Marcin z pobliskiej parafii pw. św. Marii Małgorzaty.

W swoich wystąpieniach gospodarze oraz goście uroczystości mówili o znaczeniu powstańczego zrywu, heroizmie walczących i potrzebie kultywowania pamięci o bohaterach i ich czynach.

– W momencie wybuchu powstania byliśmy na Woli, przy zbiegu ulicy Krochmalnej z Karolkową przy kościele pw. św. Klemensa. Po drugiej stronie ulicy był słynny dom dla sierot Janusza Korczaka. Tam tworzył się pluton 315. Czekaliśmy wszyscy na broń, która niestety do nas nie dotarła. Mój udział był związany z atakiem na niemiecki zakład naprawy samochodów przy skrzyżowaniu ulic Towarowej i Okopowej. Na miejscu były samochody z benzyną w bakach. Moim zadaniem było chodzenie od baku do baku i za pomocą wężyka wysysanie tej benzyny do kanistrów, żeby dostarczyć na barykadę przy ulicy Górczewskiej. Naszą główną bronią były barykady, miny zainstalowane przed nimi i bardzo efektywna broń w postaci butelek z benzyną, czyli słynne koktajle mołotowa. Wola i Ochota to były dwa ośrodki silnego ataku niemieckiego, żeby przełamać powstańców chroniących główną arterię od ulicy Wolskiej, Chłodnej, Elektoralnej, aż do mostu Kierbedzia. Te walki były okrutne. Ponieśliśmy niesamowite straty. Po upadku Wola stała się miejscem cmentarnym dla dziesiątków tysięcy jej mieszkańców – wspominał wydarzenia sprzed 81 lat Tadeusz Gubała, których jako piętnastoletni chłopak był ich uczestnikiem. 

fot. Andrzej Baraniak

Powstanie Warszawskie było zrywem, który kosztował życie blisko 20 tysięcy poległych powstańców i około 200 tysięcy cywilnych mieszkańców stolicy, którzy zostali zamordowani przez hitlerowców, a Warszawa została zburzona. 

– Powstanie było planowane na 5-7 dni. Liczyliśmy na pomoc ze strony „wybawców” ze Wschodu, co nigdy nie nastąpiło. Kwestię „uspokojenia” powstania Rosjanie zdecydowali oddać w ręce Niemców. Ich atak zapobiegający temu wielkiemu zrywowi narodu polskiego, bo to nie tylko byli warszawiacy, ale mieszkańcy z różnych zakątków Polski, gdyż Warszawa była wtedy ogniskiem Podziemnego Państwa Polskiego, po 63 dniach bohaterskich walk zakończył się upadkiem powstania i kapitulacją – mówił Tadeusz Gubała.

– Cieszę się bardzo, że państwo tutaj, z dala od Ojczyzny pamiętają o tym przez te kilkadziesiąt lat od momentu, gdy powstanie wybuchło. Gratuluję Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej, że kolejny rok z rzędu organizuje uroczystość podniesienia powstańczej flagi tutaj, na amerykańskiej ziemi, że państwo przychodzicie, pamiętacie i przekazujecie tę niezwykłą historię młodemu pokoleniu – powiedziała wicekonsul Agata Grochowska.

O bohaterstwie powstańców mówiły także: prezes Związku Klubów Polskich Łucja Mirowska-Kopeć, prezes wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej Jolanta Grocholska, Helena Sołtys z chicagowskiego Przystanku Historia IPN, dyrektor Muzeum Polskiego w Ameryce Małgorzata Kot oraz prezes Polish Yacht Club Chicago Marzena Oberski. W uroczystości wzięli między innymi udział uczniowie i pedagodzy ze Szkoły Języka i Kultury Polskiej im. Zbigniewa Herberta. 

– To bardzo znacząca data w historii narodu polskiego i nigdy nie wolno nam o niej zapomnieć. To tragiczne wydarzenie, ale bardzo podniosłe, świadczące o tym jak bardzo ci młodzi ludzie kochali Polskę. Jestem bardzo dumna, że mogę być tutaj z moimi uczennicami, że mogłyśmy spotkać powstańca, który pomimo swoich 96 lat z takim znawstwem tematu opowiedział i przybliżył nam historię, którą możemy przekazywać dalej – powiedziała dyrektor szkoły Irena Woźniak. 

– Już od 15 lat organizujemy pierwszego sierpnia uroczystość podniesienia polskiej flagi z kotwicą na maszt przed siedzibą Naszej Unii. To jest dla nas lekcja historii. Tym bardziej, że dzisiaj był z nami powstaniec, kapitan Tadeusz Gubała. Dał nam wzruszające świadectwo tamtych wydarzeń, za co serdecznie dziękujemy i liczymy na obecność w kolejnych latach – podsumował rocznicową uroczystość jej gospodarz Robert Radkowski.

Nad oprawą muzyczną uroczystości, grając hymny oraz polskie pieśni powstańcze, czuwała Polonijna Orkiestra Chicago, występująca pod batutą Konrada Pawełka. Wartę honorową zaciągnęli członkowie grupy rekonstrukcyjnej Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej w barwach 12 Pułku Ułanów Podolskich. W uniformie Misia Wojtka – maskotki II Korpusu, wystąpił Mateusz Rachwalski. W gronie gości obok licznej grupy przedstawicieli organizacji polonijnych byli także młodzi ludzie z Polski i Szwecji – Zofia Kaczmarczyk, licealistka z Łodzi i Maksymilian Żelaznowski. Po części oficjalnej jej uczestnicy zostali zaproszeni przez gospodarzy na okolicznościowy poczęstunek.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama