Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 12:45
Reklama KD Market

Kontrowersje wokół czytników tablic rejestracyjnych – dostęp ICE zablokowany po wykryciu naruszeń w Illinois

Illinois i sekretarz stanu Alexi Giannoulias interweniują po tym, jak audyt wykazał, że Flock Safety, operator jednej z największych w USA sieci kamer do odczytu tablic rejestracyjnych, udostępnił dane kierowców federalnej agencji imigracyjnej (ICE) – co narusza stanowe prawo. Firma w reakcji na kontrowersje zawiesiła swój system w całym kraju, w tym w Illinois.
Kontrowersje wokół czytników tablic rejestracyjnych – dostęp ICE zablokowany po wykryciu naruszeń w Illinois

Autor: Adobe Stock

Flock Safety, firma z kamerami zainstalowanymi w ponad 4 000 miejscowości w całych Stanach Zjednoczonych, wstrzymała w ostatnich dniach swoje pilotażowe programy z Departamentem Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) i Homeland Security Investigations, także w Illinois. Decyzję ogłosił w poniedziałek, 25 sierpnia, założyciel i prezes firmy Garrett Langley. Wynikała ona z niejasności co do celu prowadzonych dochodzeń.

Audyt przeprowadzony przez Biuro Sekretarza Stanu Illinois wykazał, że federalna służba celna i ochrony granic (U.S. Customs and Border Protection – CBP) uzyskała dostęp do danych z kamer Flock Safety w Illinois, umożliwiając monitorowanie kierowców – co stanowiło naruszenie prawa stanowego. W efekcie sekretarz stanu Illinois Alexi Giannoulias natychmiast nakazał firmie odcięcie dostępu dla CBP.

„Udostępnianie danych o tablicach rejestracyjnych kierowców poruszających się po drogach Illinois to wyraźne naruszenie prawa stanowego. Ustawa uchwalona dwa lata temu miała wzmocnić kontrolę nad danymi i zapobiegać dokładnie takim sytuacjom” – podkreślił Giannoulias.

W czerwcu Biuro Sekretarza Stanu przeprowadziło próbny audyt 12 lokalnych agencji, wykazując brak odpowiednich zabezpieczeń w systemie Flock Safety dla udostępniania danych. Zbiegało się to z prowadzeniem pilotażowego programu z CBP, którego kierownictwo firmy nie było wcześniej świadome. W efekcie, 25 sierpnia Flock wstrzymało swoje programy nie tylko w Illinois, lecz także w całym kraju.

Giannoulias wezwał lokalne departamenty policji do ponownego sprawdzenia swoich umów z Flock Safety i poziomu dostępu, jakiego udzielają służbom do kamer ALPR (Automated License Plate Reader – automatyczny czytnik tablic rejestracyjnych), aby nie naruszać Illinois Trust Act – prawa ograniczającego współpracę lokalnych służb w Illinois z federalnymi agencjami, w tym ICE, w kwestiach związanych z egzekwowaniem przepisów imigracyjnych bez nakazu sądowego.

Sprawa wyszła na jaw zaledwie dwa miesiące po tym, jak Giannoulias nakazał Flock blokadę dla zewnętrznych służb w przypadku wyszukiwań danych dotyczących aborcji i imigracji, zgodnie z ustawą stanową, którą sam zainicjował. Chodziło m.in. o sytuację w Mount Prospect, na północno-zachodnich przedmieściach Chicago, gdzie policja udostępniła dane szeryfowi z Teksasu szukającemu zaginionej kobiety, która wcześniej przeszła aborcję.

Garrett Langley tłumaczył, że programy pilotażowe z DHS i Homeland Security Investigations miały wspierać walkę z handlem ludźmi i dystrybucją fentanylu. Firma nie odnotowała zapytań związanych z imigracją, ale parametry wyszukiwań były niejasne. „Komunikowaliśmy się niewystarczająco jasno i nie stworzyliśmy odrębnych protokołów zapewniających zgodność lokalną dla użytkowników z agencji federalnych” – dodał Langley.

Po wstrzymaniu programów pilotażowych system Flock został zmodyfikowany tak, aby zapytania federalne były wyraźnie oznaczone. Agencje federalne nie mogą już prowadzić ogólnokrajowych ani ogólnostanowych wyszukiwań, a jedynie indywidualne w porozumieniu z konkretnymi lokalnymi służbami.

Rzecznik Giannouliasa poinformował, że dochodzenie w sprawie dostępu do danych wciąż trwa. Od czerwca w systemie Flock Safety obowiązują blokady uniemożliwiające wyszukiwania zawierające terminy „aborcja”, „imigracja” czy „ICE”.

Kamery Flock Safety rejestrują miliardy zdjęć tablic miesięcznie. Eksperci wskazują, że automatyczne czytniki tablic rejestracyjnych mogą być cennym narzędziem w walce z przestępczością, ale jednocześnie rodzą pytania o nadzór i ochronę danych osobowych kierowców.

Joanna Trzos
[email protected]

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama