Neapol – serce pasji
Społeczność kibiców Napoli od zawsze łączyła w sobie pasję do piłki i emocje towarzyszące grze. Neapol żyje futbolem na każdym kroku, a stadion San Paolo (od 2020 roku nazwany imieniem Diego Armando Maradony) stał się sercem tej tożsamości. Dziś do tego dochodzi także wymiar bukmacherski – wielu fanów, przeżywając mecze, sięga po zakłady w stylu SSC Napoli Rabona, traktując je jako naturalne przedłużenie swojej miłości do drużyny i sposób na jeszcze głębsze uczestnictwo w emocjach związanych z klubem.
To właśnie tutaj, w szalonych latach 80., narodziła się wyjątkowa więź między klubem a społecznością, gdy Maradona prowadził drużynę do pierwszych mistrzostw Włoch w 1987 i 1990 roku. Dla neapolitańczyków Napoli to coś więcej niż klub – to symbol oporu wobec dominacji bogatej północy kraju, reprezentowanej przez Juventus czy Milan.
Emigracja rozprzestrzeniająca miłość do klubu
Kluczowym czynnikiem w globalizacji kibiców Napoli była masowa emigracja mieszkańców Kampanii w XX wieku. Setki tysięcy osób przenosiło się za chlebem do Stanów Zjednoczonych, Kanady, Argentyny, Niemiec czy Australii. Wraz z nimi na nowe kontynenty dotarła bezgraniczna miłość do Napoli. W Nowym Jorku, Toronto czy Buenos Aires powstawały pierwsze, nieformalne grupy sympatyków, które z czasem przekształciły się w oficjalne fankluby, tworząc silne lokalne społeczności.
Maradona – ambasador, który połączył kontynenty
Nie sposób mówić o globalnej ekspansji kibiców Napoli, pomijając postać Diego Maradony. Argentyńczyk stał się prawdziwą globalną ikoną, która połączyła Neapol z całym światem latynoskiej piłki. Do dziś w Buenos Aires prężnie działają bary i stowarzyszenia kibiców Napoli, celebrujące zarówno spuściznę Maradony, jak i kolejne sukcesy klubu. Podobnie jest w Japonii i na Bliskim Wschodzie, gdzie kult argentyńskiego geniusza i efektowny styl gry Napoli przyciągały tłumy fanów.
Nowa era – media społecznościowe i świeża krew
Od początku XXI wieku globalna obecność Napoli zaczęła dynamicznie rosnąć dzięki internetowi - dołączyli się do niej nie tylko kibice, ale i typerzy, obstawiające na stronach takich, jak Rabona Bet. Oficjalne profile klubu na Twitterze, Instagramie czy TikToku są prowadzone w wielu językach, co ułatwia dostęp do informacji i emocji związanych z drużyną.
Po transferach takich gwiazd jak Edinson Cavani, Gonzalo Higuaín czy Kalidou Koulibaly, do społeczności dołączyły tysiące nowych kibiców z Urugwaju, Argentyny, Senegalu czy Francji. Finały europejskich pucharów, mecze Ligi Mistrzów i spektakularne zwycięstwa transmitowane na całym świecie cementowały tożsamość Napoli jako klubu o zasięgu globalnym.
Oficjalne kluby kibica za granicą
Według danych SSC Napoli, w 2023 roku istniało ponad 150 oficjalnych fanklubów (tzw. Napoli Club) poza granicami Włoch. Największe skupiska fanów można znaleźć w Stanach Zjednoczonych (m.in. w Nowym Jorku, Chicago i Miami), w Kanadzie (Toronto i Montreal), w Ameryce Południowej (Buenos Aires, São Paulo), a także w Europie Zachodniej – w Londynie, Paryżu i Berlinie. Każdy z tych klubów organizuje wspólne oglądanie meczów, turnieje piłkarskie i akcje charytatywne, utrwalając tym samym silną więź z macierzystym Neapolem.
Fenomen globalnego kibicowania Napoli i chętnego obstawiania wyników spotkań z udziałem klubu na stronach takich, jak Rabona Bet, polega na tym, że nawet setki kilometrów od wulkanu Wezuwiusz kibice śpiewają te same pieśni, rozwieszają biało-niebieskie flagi i świętują sukcesy drużyny tak, jakby byli na stadionie im. Diego Armando Maradony. Klub stał się ambasadorem neapolitańskiej kultury – kuchni, muzyki i tradycji – a jego sympatycy często utożsamiają się nie tylko z drużyną, ale z całym stylem życia tego miasta.
Dziennik Związkowy - Polish Daily News i Alliance Printers and Publishers Inc. nie ponoszą odpowiedzialności za treść artykułów sponsorowanych publikowanych na www.dziennikzwiazkowy.com









