Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 01:52
Reklama KD Market
Tenis

WTA Finals - Świątek zaczęła od wygranej z Keys

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.
WTA Finals - Świątek zaczęła od wygranej z Keys

Autor: WTA/Facebook

WTA Finals to turniej dla ośmiu najlepszych zawodniczek sezonu. Keys udział w nim zawdzięcza świetnemu początkowi roku. 30-letnia Amerykanka wygrała wielkoszlemowy Australian Open, a w półfinale w Melbourne pokonała... Polkę, choć ta miała już piłkę meczową.

W kolejnych miesiącach Keys spisywała się już słabiej, a od sierpniowej, niespodziewanej porażki w pierwszej rundzie US Open aż do soboty w ogóle nie grała. Brak formy Amerykanki był aż nadto widoczny.

Świątek zaczęła doskonale i po kilkunastu minutach prowadziła 5:0. W tych gemach dała rywalce wygrać łącznie zaledwie trzy piłki. Ostatecznie w premierowej partii zwyciężyła 6:1.

24-letnia Polka koncentrację straciła na moment na początku drugiej odsłony. Zaczęła ją od przełamania, ale później seria słabych serwisów, w tym dwa podwójne błędy, spowodowała, że Keys odrobiła stratę.

O większych emocjach nie było jednak mowy. Kolejne cztery gemy padły łupem Świątek i można się było już tylko zastanawiać, czy spotkanie zakończy się przed upływem godziny.

Amerykanka wygrała jeszcze gema i wydłużyła nieco rywalizację. Podopieczna trenera Wima Fissette’a serwując na zwycięstwo wykorzystała trzecią piłkę meczową.

To był ósmy w historii pojedynek między tymi zawodniczkami i szóste zwycięstwo Polki.

Rozstawiona z numerem szóstym Jelena Rybakina wygrała z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą (4.) 6:3, 6:1. W poniedziałek reprezentantka Kazachstanu zmierzy się z Igą Świątek (2.).

Rywalizacja w pierwszym etapie WTA Finals odbywa się w dwóch grupach. W nich zawodniczki walczą systemem „każda z każdą”. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z każdej grupy i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 8 listopada finale.

W niedzielę zmagania zacznie „Grupa Stefanie Graf”. Tego dnia liderka rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka zagra z mającą polskie korzenie Włoszką Jasmine Paolini (8.), a w drugim meczu spotkają się dwie Amerykanki - broniąca tytułu Coco Gauff (3.) i Jessica Pegula (5.). (PAP)

 



 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama