Chicago (Inf. wł.) – Siedemnastego listopada w Donald E. Stephens Convention Center przy 5555 N. River Road w Rosemont z udziałem ponad 430 gości odbyła się doroczna Wielka Gala Polish American Association. Impreza została zorganizowana z okazji 85. rocznicy założenia w 1922 roku Zrzeszenia Amerykańsko- Polskiego, które dawniej było znane pod nazwą Polskiej Opieki Społecznej.
ZAP jest niedochodową agencją świadczącą szeroki zakres usług socjalnych i imigracyjnych dla Polonii oraz wszystkich potrzebujących pomocy, którzy kwalifikują się do jej otrzymania. Misją Zrzeszenia jest wychodzenie naprzeciw zróżnicowanym potrzebom Polonii mieszkającej na terenie metropolii chicagowskiej poprzez oferowanie programów usług, dzięki którym mogą dokonywać pozytywnych zmian w swoim życiu.
ZPA oferuje szeroki wachlarz programów edukacyjnych i usług z zakresu pośrednictwa pracy. Petenci mogą korzystać z następujących programów i kursów: nauki języka angielskiego, przygotowujących do egzaminów na obywatelstwo amerykańskie, kursów konwersacyjnych z języka angielskiego w małych grupach, kursów zawodowych dla pomocy pielęgniarskich i rehabilitacyjnych, przygotowujących do pracy biurowej, kursów powtórkowych z zakresu pielęgniarstwa.
W Zrzeszeniu można skorzystać z pośrednictwa pracy, pośrednictwa zawodowego, laboratoryjnego i komputerowego. Usługi socjalne obejmują: interwencje w sytuacjach kryzysowych, poradnictwo indywidualne i rodzinne, pomoc dla ofiar przemocy domowej, zajęcia pozalekcyjne i programy dla młodzieży. Prowadzony jest program dla osób starszych, schronisko dzienne dla bezdomnych mężczyzn, pogotowie dla bezdomnych, intensywny program leczenia choroby alkoholowej, stanowy program opieki dla osób starszych, oświata zdrowotna i prewencyjna. Wypełniane są podania o ubezpieczenia dla dzieci AllKids, wydawanie żywności i odzieży, o sezonową pomoc w opłatach za ogrzewanie.
Osobną sferą pomocy są usługi imigracyjne obejmujące wypełnianie aplikacji do Urzędu Imigracyjnego, zdejmowanie odcisków palców, wykonywanie zdjęć urzędowych, tłumaczenie dokumentów i udzielanie informacji dotyczących obywatelstwa oraz składanie petycji na obywatelstwo. Zrzeszenie reprezentuje klientów w szczególnych sprawach i działa na rzecz obrony praw imigrantów i świadczy usługi w zakresie tłumaczeń.
Agencja prowadzi działalność w oparciu o środki finansowe uzyskiwane od instytucji rządowych i pozarządowych oraz biznesów i osób prywatnych. Jest organizacją niedochodową i jako taka korzysta z przywileju, aby wszystkie darowizny przekazywane na jej konto darczyńcy mogli odpisywać od podatku federalnego zgodnie z obowiązującymi przepisami.
– To dzięki Wam i waszej hojności możemy nieść pomoc najbardziej potrzebującym. Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni i za tę hojność pragniemy serdecznie wszystkim darczyńcom podziękować Dzisiaj szczególnie ciepło i serdecznie pragnę podziękować firmie pana Waltera Kotaby – U. S. Money Express, która przekazała dla Zrzeszenia czek na 10,000.00 dolarów – podkreśliła dyrektor wykonawcza ZAP Joanna Borowiec.
Doroczny bankiet jest okazją do uhonorowania nagrodą specjalną osoby, organizacji lub instytucji, która w sposób szczególny przyczynia się do pełnienia przez Zrzeszenie tej charytatywnej misji. W tym roku laureatem tego wyróżnienia został właśnie znany polonijny filantrop i biznesmen Walter Kotaba, właściciel biura “Polamer” i firmy medialnej „Polnet Communications”. Prezentując sylwetkę i zasługi laureata przewodnicząca Rady Zrzeszenia Geraldine Gedroic Lichterman podkreśliła wielkie i otwarte serce w podejściu do spraw innych ludzi oraz wielką ofiarność i hojność laureata.
Walter Kotaba przejął biuro wysyłek paczek do Polski po swojej mamie. W krótkim czasie rozpoczął karierę polonijnego biznesmena. Rozwinął „Polamer Travel Agency”, największe polonijne biuro podróży, które świadczy usługi turystyczne i przy wysyłce paczek. Za pośrednictwem jego firmy „U.S. Money Express” Polonia od kilku lat najtaniej i najpewniej wysyła pieniądze do Polski. Laureat stał się właścicielem lokalnej stacji telewizyjnej „Polvision” emitującej obecnie codzienne programy na ogólnodostępnej sieci kablowej WFBT48. Obecnie w ramach „Polnet Communications” obok stacji TV „Polvision” jest właścicielem stacji radiowych WNVR 1030AM w Chicago, WRKL 910 AM w Nowym Jorku i WTMY 1280 AM w Sarasocie na Florydzie. Ze stacji przez siedem dni w tygodniu emitowane są programy w języku polskim docierające do Polonii w stanach: Illinois, Wisconsin, Michigan, Iowa, Indiana, Connecticut, New York, New Jersey i Floryda.
Ze stacji nadawane są programy informacyjne i publicystyczne oferujące szerokie spektrum wiedzy o sprawach polskich, polonijnych i międzynarodowych. Wielokrotnie anteny radiowe i telewizyjna stacji Waltera Kotaby były bezpłatnie udostępniane do prowadzenia zbiórek funduszów na cele społeczne. W ostatnich latach zebrano setki tysięcy dolarów z przeznaczeniem między innymi renowację Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, zakup i budowę domu dla podopiecznych Daru Serca oraz budowę kościoła Misji Miłosierdzia Bożego w Lombard.
Laureat wspomaga organizacje letniego wypoczynku dla dzieci z Domu Dziecka w Krasnem. Przekazuje dotacje na zespoły taneczne. Za pośrednictwem firmy „Polamer” Polonia bezpłatnie wysyłała paczki z pomocą dla powodzian w Polsce. Z możliwości bezpłatnych i zniżkowych przesyłek korzysta kilka organizacji polonijnych. Między innymi od pond 10 lat dzięki uprzejmości Waltera Kotaby Biblioteka Narodowa w Warszawie zaopatrywana jest w tytuły prasy polonijnej, wydawanej nie tylko na terenie USA. Liczące do tej pory wiele ton przesyłki są bezpłatnie wysyłane i dostarczane do Biblioteki przez firmę “Polamer”.
Tą pomoc na przestrzeni lat trzeba liczyć w dziesiątkach tysięcy dolarów. Walter Kotaba wspiera wiele wydarzeń kulturalnych w polonijnym środowisku. To między innymi dzięki działalności jego polsko-amerykańskiej Fundacji Kultury Europejskiej możemy w „Wietrznym Mieście” oglądać wiele spektakli teatralnych i kabaretowych.
Swoją pasję do teatru i szeroko rozumianej kultury wyniósł z najmłodszych lat. W wieku 17 lat do USA działał na polonijnych scenach. Wtedy w Chicago działały grupy teatralne skupione wokół pani Pucińskiej, Wandy Zbieżowskiej i pana Płoskonia. Teatry te wielokrotnie wystawiały sztuki bardzo ambitne. Realizowały klasykę. Wystawiały komedie.
– Moja matka, która miała zdolności aktorskie o wiele większe niż ja często tam występowała i postanowiła mnie również w to wszystko wciągnąć – wspomina pan Walter. – Trochę się jej to udało, ale gdy poszedłem na studia siłą rzeczy miałem coraz mniej czasu i z troszeczkę z mniejszym entuzjazmem podchodziłem do nowych ról. Wiadomo, że próby trwały po kilkanaście tygodni, a nawet miesięcy i wymagały niemałego zaangażowania czasowego, żeby doprowadzić wszystko do udanej premiery.
Po niej rozpoczynały się przygotowania do kolejnego przedsięwzięcia i tak w kółko. Czasu miałem coraz mniej, ale zamiłowanie do sztuki pozostało i z czasem zaczęło się przejawiać impresariatem. Zawsze z artystami miałem wspólny język. Tak się kiedyś zdarzyło, że popularna polska aktorka, którą tutaj poznałem, zaprosiła mnie do Warszawy i wprowadziła w kręgi artystyczne. Przez nią poznałem Pszonika, Pietrzaka i wielu innych. Wtedy Jan Pietrzak namówił mnie na to, żeby zrobić w Chicago kabaret. To był, o ile się nie mylę, rok 1978. W ten sposób najpierw zawitała do nas „Egida”, a później „Elita”, Wojciech Młynarski, Krystyna Sienkiewicz i jeden z teatrów warszawskich. Stan wojenny przerwał tę przygodę z polskim kabaretem na kilka lat. Tak się złożyło, że odszedł pan Wojewódka i w tym momencie zwrócili się do mnie ludzie z branży artystycznej, żeby sprowadzać spektakle teatralne, muzyczne i kabaretowe i promować polską sztukę. Podjąłem się tego wyzwania i do dzisiaj staram się to robić już w trochę w innym, szerszym wymiarze. Bardzo się z tego cieszę i mam dużą satysfakcję – podkreśla rozmówca.
Fundacja Kultury Europejskiej Waltera Kotaby rocznie organizuje od siedmiu do dziesięciu spektakli. Przez kilka lat działalności uzbierało się dobrze ponad 100 przedstawień. Na scenie w Copernicus Center występowali znakomici polscy aktorzy i śpiewacy. Wiele przedstawień można zaliczyć do bardziej ambitnych wydarzeń artystycznych, których organizacja nie zawsze pokrywa koszty lub przynosi zyski. Dla laureata ważne jest jednak to, żeby dać widzowi satysfakcję. Nie zawsze pieniądz jest najważniejszy – podkreśla Walter Kotaba.
O tym, że jego działalność jest dostrzegana i doceniania świadczy nie tylko sobotnia nagroda i wiele innych, jakie do tej pory otrzymał od ministerstwa kultury i władz RP, ale także serdeczne podziękowania i kwiaty, jakie wręczyli mu na scenie podopieczni „Daru Serca” z prezeską Krystyną Pasek, dyrektor Misji Miłosierdzia Bożego ks. Adam Bobola, wiceprezeska Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego Anna Sokołowski oraz wielu innych. Sobotni bankiet wypadł bardzo okazale.
Po wspólnej modlitwie, do odmówienia której zaprosił uczestników przyjęcia ks. Edmund Siedlecki i zjedzeniu wystawnej kolacji uczestnicy imprezy byli świadkami wręczenia nagrody Walterowi Kotabiek. Następnie dyrektor serwisu adopcyjnego Catholic Charities Noreen Chesebro wręczyła szefowej Rady Nadzorczej ZAP czek na 20 tysięcy dolarów z przeznaczeniem na realizację jej programów wśród polskiej grupy etnicznej. Na cichej aukcji, z której dochód podobnie jak i z bankietu zasili konto Zrzeszenia, nabyć można było wiele ciekawych eksponatów. Imprezę prowadził Zbigniew Banaś, a przy muzyce zespołu „The Kings” wspaniale bawiono się do godziny drugiej nad ranem. Tekst i zdjęcia:
Redakcja
