Zapowiadany od paru tygodni koncert „Pieśni Wolności – Songs of Freedom“, który odbędzie się w najbliższą sobotę w Rosemont Theatre, będzie koncertem nadzwyczajnym pod każdym względem.
Będzie nadzwyczajny ze względu na swoją rangę. Przybywa bowiem delegacja rządowa z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Bogdanem Zdrojewskim na czele. Będzie nadzwyczajny, gdyż po raz pierwszy znane i popularne polskie pieśni patriotyczne zabrzmią na obczyźnie podczas koncertu symfonicznego, organizowanego na tak dużą skalę i w tak prestiżowym miejscu, jakim jest Rosemont Theatre.
Wreszcie będzie nadzwyczajny ze względu na wykonawców. Wystąpią wspaniali soliści z Polski: Przemysław Firek, Adam Zdunikowski, Artur Ruciński i Jacek Wójcicki. Zaśpiewa także dawno nie występująca w Chicago Brygida Bziukiewicz i Mirosława Sojka-Topór, od szeregu lat zachwycająca pięknym głosem podczas koncertów PaSO.
Solistom towarzyszyć będą orkiestry, chóry i tancerze – łącznie 200 artystów. Będzie Paderewski Symphony Orchestra pod dyrekcją Wojciecha Niewrzoła – orkiestra, która niedawno obchodziła 10-lecie działalności. Wystawienie „Strasznego dworu“ było ukoronowaniem jubileuszu, ale koncert „Pieśni wolności“ to kolejne wyzwanie. Również dla chóru PaSO, prowadzonego przez Jadwigę Niesiołowską, chóru, który zawsze staje na wysokości zadania. Gościnnie wystąpi istniejący od 1998 r. Chór Kameralny Fermata składający się głównie z absolwentów Wychowania Muzycznego Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Kielcach, chór założony i prowadzony przez Ewę Robak. Fermata może się poszczycić wieloma prestiżowymi nagrodami, w tym Grand Prix na III Międzynarodowym Festiwalu „Mundus Cantat“ w Sopocie w 2007 r.
Osobne miejsce należy się solistom – czterem wspaniałym muszkieterom. Przemysław Firek to bas-baryton, dysponujący nie tylko imponującym głosem, ale zdolnościami aktorskimi i niezwykłą aparycją. Popisową i ulubioną rolą tego znakomitego solisty Opery Krakowskiej jest wielokrotnie przez niego wykonywana rola Mefista w „Fauście“ Gounoda. W tej roli wystąpi także w październiku w Operze Narodowej. Tam miał miejsce jego debiut w partii Skołuby w „Strasznym dworze“ Moniuszki, tam we wrześniu br. wystąpił w roli Marimby w okrzyczanej operze dziecięcej Marty Ptaszyńskiej „Pan Marimba“.
Warto też wspomnieć, że zaśpiewał w słynnej operze „Ca ira“ napisanej przez byłego perkusistę legendarnego zespołu Pink Floyd Rogera Watersa i reżyserowanej przez Janusza Józefowicza, a wystawionej w Poznaniu z okazji 50 rocznicy wypadków poznańskich w 1956 r.
Adam Zdunikowski znany jest z koncertów polskich trzech tenorów, także w Chicago oraz znakomitych kreacji w Teatrze Wielkim w Warszawie, którego solistą został w 1991 r. Jacek Wójcicki to absolwent krakowskiej PWST, śpiewająca gwiazda „Piwnicy pod Baranami“, kabaretu Olgi Lipińskiej, także aktor filmowy (“Lista Schindlera“ Spielberga). Ze swoimi recitalami przemierzył niemal cały świat przypominając postać Jana Kiepury. 25 października wystąpi obok Grażyny Brodzińskiej, Kingi Lizon i Aleksandra Teligi w wielkim galowym koncercie „Golden Operetta“ w Living Arts Centre w Mississauga. Celebrity Symphony Orchestra poprowadzi Andrzej Rozbicki.
Do trójki śpiewaków dołączy nieznany jeszcze w Chicago Artur Ruciński – baryton, absolwent Wydziału Wokalnego Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. W 2001 r. rozpoczął współpracę z Warszawską Operą Kameralną, gdzie śpiewał czołowe role barytonowe w operach Mozarta, rok później z Teatrem Wielkim w Warszawie.
“Czterej muszkieterowie” wykonają arie z amerykańskich musicali, związanych z tematyką osadnictwa i polskiej pieśni patriotyczne, współczesne pieśni polskie, jak „Żeby Polska była Polską“. Wiele pieśni usłyszymy w nowych aranżacjach, jak np. „Góralu, czy ci nie żal“ w opracowaniu gospelowym, przygotowanym specjalnie na ten koncert przez nieocenionego w dziedzinie ciekawych aranżacji Włodzimierza Korcza.
Wszystko to, w połączeniu z ogromną liczbą wykonawców i wspólnym śpiewaniem, stworzy monumentalny multimedalny spektakl patriotyczny, podczas którego każdy Polak powinien poczuć się Polakiem ale także kimś, kto żyjąc i mieszkając na ziemi amerykańskiej tworzy jej kultuę i historię kultywując swe polskie dziedzictwo. Warto o tym pamiętać z okazji obchodńw 400-lecia przybycia Polaków do Ameryki i 90-lecia wolnej Polski. Po to jest ten koncert – „Pieśni Wolności – Songs of Freedom“, 4 października o godz.8:00 wieczorem w Rosemont Theatre, 5400 N. River Rd. Informacje
Joanna Kmieć








