Około pół miliona mieszkańców brytyjskiej metropolii wyszło na ulice, by obserwować uroczystą paradę brytyjskich medalistów, świętujących sportowe osiągnięcia na olimpiadzie w Pekinie.
Wszyscy sportowcy, także uczestnicy paraolimpiady, którzy wystąpili w Pekinie, zostali zaproszeni na czwartkową uroczystość.
Parada z udziałem 350 zawodników rozpoczęła się przed siedzibą mera londyńskiego city (Mansion House) i przemaszerowała Fleet Street oraz Strandem do Placu Trafalgaru, gdzie jej uczestników powitał burmistrz Boris Johnson.
Ostatnim punktem obchodów był bankiet w Pałacu Buckingham z udziałem Elżbiety II i księżnej Anny, która przewodniczy Brytyjskiemu Komitetowi Olimpijskiemu.
Paradę poprowadził Chris Hoy, zdobywca trzech złotych medali w kolarstwie i członkowie ekipy kolarskiej: Bradley Wiggins, Nicole Cooke, Victoria Pendleton i Rebecca Romero. Pochód zamyka Rebecca Adlington, zdobywczyni dwóch złotych medali w pływaniu.
Tegoroczne igrzyska olimpijskie w Pekinie były największym brytyjskim sukcesem od 100 lat. Reprezentanci Wielkiej Brytanii zdobyli ogółem 47 medali, z czego 19 złotych. W igrzyskach paraolimpijskich zdobyli dalsze 102 medale.
"To jest właśnie to, czego nam potrzeba" - skomentował uroczystość Chris Hoy, nawiązując do ponurych nastrojów w londyńskim city, wyrażających się obawami o stan gospodarki i spadkiem notowań spółek giełdowych.
"To wspaniale mieć okazję świętować coś tak pozytywnego jak osiągnięcia olimpijskie w czasach tak dużej niepewności gospodarczej" - dodał.
Sportowy triumf na porównywalnie wielką skalę obchodzono w Londynie po raz ostatni w 2003 r., gdy Anglia zdobyła puchar świata w rugby.








