Chicago (Inf. wł., Internet) – Ława przysięgłych Federalnego Sądu Rejonowego w Chicago uznała 23 bm. winnym zarzutów korupcji Ala Sancheza, byłego dyrektora Chicagowskiego Departamentu Ulic i Oczyszczania Miasta.
Werdykt zapadł w rezultacie dwu i półdniowej debaty przysięgłych. Proces Sancheza trwał dwa tygodnie.
Federalna ława przysięgłych zgodziła się z aktem oskarżenia, który zarzucał Sanchezowi zatrudnianie w administracji miejskiej w nagrodę za pracę w kampaniach wyborczych.
Współoskarżony Sancheza, Aaron del Valle, jego była prawa ręka, został uznany winnym krzywoprzysięstwa oraz utrudniania dochodzenia.
61-letni Sanchez utrzymywał, że jest niewinny i że spełniał swoje służbowe obowiązki, jak umiał najlepiej, pracując w administracji miasta przez około 30 lat.
Przekonywał, że sam nie podejmował żadnych decyzji personalnych, a tylko wykonywał polecenia, które otrzymał od zwierzchników – Biura Burmistrza.
Po ogłoszeniu wyroku, Sanchez sugerował, że spotkała go wielka niesprawiedliwość po latach ciężkiej pracy. Jak stwierdził, "został uznany winnym przestępstw, których nawet nie rozumie".
Tom Breen, adwokat Sancheza, oświadczył, że z kolei on nie rozumie, dlaczego po tylu latach władze federalne "obudziły się" i stwierdziły, że jego klient dopuścił się przestępstwa.
Sanchez jest najwyżej postawionym urzędnikiem w administracji burmistrza Daley uznanym winnym korupcji. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności
Obowiązki szefa ds. komunalnych pełnił w latach 1999–2005.
(ao)
B. dyrektor ds. komunalnych winny korupcji
- 03/26/2009 02:04 AM
Reklama