Rok 1000, Skandynawia. Mroźne, osnute mgłą zbocza gór, hardzi i brodaci wikingowie, ani jednej kobiety na horyzoncie. Egzystencja, na którą składają się dźwięki pękających czaszek i rzężenie rozrywanych gardeł. Dwa ścierające się systemy wierzeń – politeistyczny nordycki panteon pod przywództwem boga wisielców Odyna i monoteistyczny ukrzyżowanego Boga chrześcijan. Jeden surowy i samowyniszczający, drugi...