Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 04:04
Reklama KD Market

Rekordowa liczba zgonów na zielonej granicy w Arizonie

Pustynia w Arizonie zbiera w lipcu wyjątkowo śmiertelne żniwo wśród nielegalnych imigrantów przekraczających granicę USA z Meksykiem. Żar lejący się z nieba pochłonął w lipcu już 40 ofiar, a lekarz sądowy, Bruce Parks z powiatu Pima, zmuszony został do przechowywania ciał imigrantów w samochodach-chłodniach, gdyż w jego placówce – gdzie obecnie znajduje się 250 ciał – zabrakło już miejsc.
Pustynia w Arizonie zbiera w lipcu wyjątkowo śmiertelne żniwo wśród nielegalnych imigrantów przekraczających granicę USA z Meksykiem. Żar lejący się z nieba pochłonął w lipcu już 40 ofiar, a lekarz sądowy, Bruce Parks z powiatu Pima, zmuszony został do przechowywania ciał imigrantów w samochodach-chłodniach, gdyż w jego placówce – gdzie obecnie znajduje się 250 ciał – zabrakło już miejsc.
Jeśli tendencja utrzyma się, liczba zgonów może przekroczyć niechlubny rekord z lipca 2005 roku, kiedy do placówki Bruce’a Parksa trafiły ciała 68 imigrantów. Statystyki roczne ośrodka medycznego również są niepokojące. Od początku roku do 15 lipca zginęło 134 imigrantów, w porównaniu z 93. w tym samym okresie w roku ubiegłym i 102 w 2008 roku. Półroczny rekord padł w 2007 roku, kiedy do połowy lipca śmierć na pustyni  poniosło 140 imigrantów. Warto jednak dodać, że ciała, którzy trafiają do placówki Parksa i tak nie reprezentują wszystkich przypadków śmiertelnych na granicy USA. Według danych  z 2009 roku, na granicy zginęło łącznie w ciągu roku 422 imigrantów, a straż graniczna ocaliła 1 300 osób. A uciekinierów w bardziej niebezpieczne tereny popychają między innymi zwiększone kontrole na granicy i wykorzystywana przez straż graniczną nowa technologia, dzięki której określenie dokładnych współrzędnych imigrantów przekraczających granice lub zrobienie im zdjęć w trudnych warunkach nie jest żadnym problemem. as (AP, CNN) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama