Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 04:02
Reklama KD Market

Ropa powstrzymana dzięki tajemniczemu hydraulikowi

Wysiłki BP w końcu przynoszą rezultaty. Ale skąd ten nagły zwrot akcji? Wygląda na to, że koncern poszedł po rozum do głowy i nareszcie zasięgnął rady fachowca. A kto lepiej zna się na przeciekach niż profesjonalny hydraulik? Taką przynajmniej teorię wysunął Patrik Jonsson z dziennika „Christian Science Monitor”. Co więcej, wydaje się ona co najmniej prawdopodobna, gdyż w innym...
Wysiłki BP w końcu przynoszą rezultaty. Ale skąd ten nagły zwrot akcji? Wygląda na to, że koncern poszedł po rozum do głowy i nareszcie zasięgnął rady fachowca. A kto lepiej zna się na przeciekach niż profesjonalny hydraulik?
Taką przynajmniej teorię wysunął Patrik Jonsson z dziennika „Christian Science Monitor”. Co więcej, wydaje się ona prawdopodobna, gdyż w innym wypadku BP wypróbowałoby nową metodę dużo wcześniej. Oznacza to, że projekt musiał powstać niedawno. W artykule Jonsson donosi, że sześć tygodni temu profesor Robert Bea z Uniwersytetu Berkeley w Kalifornii otrzymał w nocy telefon od anonimowego hydraulika, który zwrócił się do profesora, gdyż miał pewien pomysł na zatamowanie wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. Pracujący niegdyś w branży ropy naftowej, a obecnie zajmujący się zarządzaniem sytuacjami kryzysowymi Robert Bea, w następstwie rozmowy otrzymał szkice nowej, udoskonalonej konstrukcji. Profesor przekazał dokumenty Straży Przybrzeżnej i panelowi ekspertów. Jak się później okazało, nowa kopuła była uderzająco podobna do projektu dostarczonego przez tajemniczego hydraulika. Na dowód, profesor przeanalizował plany i podążył tokiem myślenia anonimowego projektanta, po czym stwierdził, że w znacznym stopniu przypomina on procesy myślowe w pracy przeciętnego hydraulika. Rzecznik BP, Mark Salt oświadczył, że w tej chwili  nie jest w stanie potwierdzić, czy inżynierowie korzystali z pomysłów tajemniczego projektanta. Dodał jednak, że „projekt najprawdopodobniej już istniał”, zanim profesor dostarczył szkice. Czy to prawda, okaże się, gdy hydraulik wystawi BP rachunek…w wysokości trzycyfrowej stawki za godzinę. Tymczasem prowadzone w Zatoce testy przyniosły spodziewany skutek i ropa nie wydostaje się do oceanu. Jednak jak zapowiada wiceprezes BP Kent Wells, koncern będzie kontynuował próby ciśnieniowe przez kolejne 24 godziny, by upewnić się, że nowa kopuła działa prawidłowo. Wzrastające obecnie ciśnienie w odwiercie oznacza dobre wieści dla BP, gdyż jego spadek równałby się wystąpieniu w szybie kolejnego przecieku. Optymistyczne wieści płyną także z Luizjany, która udostępniła już 86 proc. terenów wodnych, czyli blisko 5 km wzdłuż wybrzeża, miłośnikom rybołówstwa rekreacyjnego. Missisipi, Alabama i Floryda wstrzymują się jeszcze ze zniesieniem zakazu. as (The Christian Science Monitor, CNN, MSNBC) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama