Walka w Senacie o reautoryzację świadczeń dla osób pozostających najdłużej na bezrobociu sugeruje, że ustawodawcy w Waszyngtonie nie rozumieją prawdziwej sytuacji kraju w sensie możliwości zatrudnienia.
Zespół ekonomistów z Center for Economic and Policy Research na podstawie rozległych badań doszedł do wniosku, że schodzenie do poziomu zatrudnienia sprzed recesji może potrwać całą następną dekadę.
"Między grudniem 2007 roku – oficjalnie pierwszego miesiąca recesji – a grudniem 2009 roku amerykańska gospodarka straciła ponad 8 milionów miejsc pracy", piszą John Schmitt i Tessa Conroy z CEPR. "Nawet jeśli od dziś ekonomia zacznie tworzyć nowe miejsca pracy w tempie ekspansji z początku tej dekady, nie powrócimy do poziomu zatrudnienia z grudnia 2007 roku wcześniej niż w marcu 2014 roku. W tym czasie potencjalna siła robocza wzrośnie o około 6.5 miliona.
Jeśli wzrost miejsc pracy dorówna ostatniemu okresowi ekonomicznej ekspansji, gospodarka nie poradzi sobie z zatrudnieniem większej liczby ludzi wcześniej niż w kwietniu 2021 roku.
Powyższe liczby i wnioski nie są brane pod uwagę przez ustawodawców, którzy zdają się być bezradni wobec żądań społeczeństwa o tworzenie nowych miejsc pracy.
(HP – eg)








