Prezydent Barack Obama podpisał ustawę, intencją której jest zaoszczędzenie $50 miliardów z pieniędzy podatnika bezpodstawnie wypłaconych osobom zmarłym, uciekinierom i osadzonym w więzieniach, wszystkim tym, którym nie należą się żadne świadczenia.
Cel, jeśli faktycznie zostanie osiągnięty, zmniejszy tego typu wypłaty o mniej niż połowę. W ub. roku wydano na nie $110 miliardów.
Nowe prawo rozszerza upra- wnienia federalnych agencji w zakresie wstrzymywania funduszy m.in. poprzez zwiększenie kontroli programów i wyznaczanie kar na agencje, które nie postępują zgodnie z prawem.
Podpisując ustawę prez. Obama powiedział, że jego celem jest zniesienie wszystkich nieuzasadnionych wypłat i świadczeń. Oświadczył, że każdy obecnie marnowany a odzyskany dzięki ustawie dolar, powinien być przeznaczony na takie cele, jak pomoc dla studentów i żołnierzy.
Prezydent zwrócił uwagę, że zmarnowane w ub. roku $110 miliardów jest kwotą większą niż połączone budżety Departamentu Edukacji i Administracji Małych Biznesów.
Ustawa była ostatnim z serii posunięć zmierzających do ściślejszej kontroli wydatków Waszyngtonu, politycznie drażliwego tematu w chwili, gdy coraz więcej Amerykanów wyraża niepokój z powodu rosnącego zadłużenia państwa. Prezydent skorzystał z okazji, by wymienić inne akcje jego administracji podjęte celem ograniczenia wydatków.
W ub. miesiącu Obama polecił sporządzić federalną listę "DO NOT PAY", bazy danych, z której mają korzystać agencje rządowe przed wystawieniem czeku osobom indwidualnym i zakontraktowanym przez nie firmom.
Prezydent wystąpił również z propozycją zamrożenia na okres 3 lat wydatków rządu nie związanych z bezpieczeństwem narodowym. Wprowadził także zmiany w zakresie wynagradzania prywatnych kompanii pracujących na zlecenie rządu, co pozwoli na zaoszczędzenie miliardów dolarów.
(AP – eg)








