Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – Prokurator generalna Lisa Madigan zarzuciła kłamstwo Rodowi Blagojevichowi, byłemu gubernatorowi, w związku z utrzymywaniem przez niego, że gdy został aresztowany w grudniu 2008 roku przygotowywał się do mianowania jej na urząd senatora na miejsce Baracka Obamy, który wygrał wybory na prezydenta.
Jak wiadomo, Blagojevich był oskarżony przez władze federalne o próbę sprzedaży senatorskiej nominacji.
Mianowanie Lisy Madigan miało być próbą wywarcia nacisku na jej ojca, marszałka Izby Reprezentantów Illinois, by zatwierdził projekty ustawodawcze Blagojevicha, które blokował w Izbie.
Prokurator Madigan stwierdziła w poniedziałek 23 sierpnia, że od kilku lat nie miała żadnych kontaktów z Blagojevichem i nawet z nim nie rozmawiała.
Lisa Madigan zapewniła, że nawet gdyby Blagojevich zaproponował jej senatorską nominację, nigdy by jej nie przyjęła od niego.
Ponadto, jak podkreśliła, w jej planach było zawsze ubieganie się o reelekcję na sprawowany urząd prokuratora. Nie planowała starań o senatorski fotel.
Blagojevich kontynuuje swoją kampanię medialną. W poniedziałek były gubernator wystąpił w programie The Daily Show, prowadzonym przez Jona Stewarta na kanale Comedy Central.
Stewart próbował uzyskać od Blagojevicha przyrzeczenie, iż będzie zeznawał na drugiej rozprawie korupcyjnej. Jednak były gubernator wymigał się od złożenia takiego przyrzeczenia. W dalszym ciągu utrzymywał, że jest niewinny i padł ofiarą prześladowań nadgorliwego prokuratora federalnego.
Stewart powiedział Blagojevichowi, że powinien przekonać o swojej niewinności zeznając przed sądem, a nie udzialając wywiadów w telewizyjnych talk shows.
Jak wiadomo, Blagojevich nie zeznawał przed sądem podczas pierwszej rozprawy, choć wcześniej utrzymywał, że nie może się doczekać, by przedstawić własną, prawdziwą wersję zdarzeń.
(ao)
